W czwartek wieczorem raper Mata został zatrzymany przez policję wraz ze swoim kolegą na warszawskim Mokotowie. Podczas legitymowania 21-latek wyciągnął z kieszeni 1,5 grama marihuany. Jego kolega miał przy sobie pół grama suszu.
Czytaj także: Łódź drwi z Maty. Zaprasza na makaron z marihuaną
Mężczyźni zostali zabrani do policyjnej izby. Obaj usłyszeli już zarzuty posiadania środków odurzających i zostali zwolnieni do domu. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Krystyna Pawłowicz komentuje sprawę Maty
Informacja o zatrzymaniu celebryty pojawiła się w mediach w piątek rano i od tego momentu sprawa jest jednym z najczęściej komentowanych tematów w Polsce. Do sytuacji nie omieszkała się odnieść także Krystyna Pawłowicz.
Czytaj także: Mata zwolniony do domu. Są nowe informacje!
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego już wcześniej otwarcie krytykowała rapera, m.in. komentując tekst jego utworu "Patointeligencja" z 2019 roku. Tym razem również użyła wobec muzyka nieprzychylnych słów, obrażając zarówno jego samego, jak i fakt zajmowania się jego tematem w przestrzeni publicznej, co - jakby nie było - sama uczyniła, pisząc post na Twitterze.
Już od rana trwa budowanie fejmu jakiemuś tlenionemu, aroganckiemu nygusowi... - Krystyna Pawłowicz napisała w poście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.