Pereira był kierownikiem TVP Info i zastępcą szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Z Telewizji Polskiej zniknął po zmianie władzy. W styczniu 2024 roku został zwolniony dyscyplinarnie.
Chociaż były dziennikarz Gazety Polskiej nadal uważa się za pracownika TVP, to faktycznie pozostaje bezrobotny. Nie powinien mieć jednak kłopotów finansowych, bo miał z czego oszczędzać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według ujawnionych przez ministerstwo kultury informacji Pereira zarobił od kwietnia do grudnia 2023 roku 439,8 tys. zł brutto. Wiele wskazuje jednak na to, że były pracownik TVP zrezygnował z pewnych udogodnień.
Czytaj także: Kammel stracił pracę w TVP. Oto jak teraz zarabia
Samuel Pereira zrezygnował z konta premium w serwisie X?
Na koncie Samuela Pereiry w serwisie X (dawniej Twitter) zniknął niebieski symbol, który oznacza wykupienie abonamentu premium i płatną weryfikację konta.
Koszt takiego abonamentu w pakiecie Premium to 44 złote miesięcznie lub 460 złotych rocznie. Z kolei koszt pakietu Premium+ wynosi 88 złotych miesięcznie lub 920 złotych rocznie.
Brak znaczka oznacza, że Samuel Pereira mógł zrezygnować z posiadania abonamentu w serwisie. Istnieje również inna możliwość. Być może prawicowy publicysta zmieniał zdjęcie profilowe, a niekiedy prowadzi to do tymczasowego ukrycia niebieskiego znaczka z "twitterowego" konta.
Czy były pracownik TVP musiał zdecydować się na tak drastyczny krok i kolejne oszczędności? Tego dowiemy się w najbliższych dniach. Jeżeli przy jego zdjęciu profilowym nie pojawi się niebieski znaczek, będzie to dowód, że Pereira zrezygnował z pakietu abonamentowego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.