Choć w nagraniu Piotr Fronczewski nie opowiada się za żadną opcją polityczną, nie ma wątpliwości, że działania obecnego rządu są niebezpieczne.
- Niezależne od władzy sądy i niezawiśli sędziowie mają nas chronić, zwykłych obywateli, przed opresją ze strony władzy. Mają kierować się prawem, a nie lojalnością wynikającą z partyjnego nadania – mówi gwiazdor polskiego kina.
Aktor skierował swoje słowa również do osób, które są bierne w temacie reformy sądownictwa.
- Naprawdę nie interesuje Cię polityka? Nie interesuje Cię sprawa niezależności sądów i trybunałów? Uważasz, że polityczne sterowanie sądami i nominowanie sędziów nie ma wpływu na twoje życie? - pyta w nagraniu.
Nagranie artysty jest zarówno przesłaniem jak i przestrogą.
- Jakie będziesz miał szansę na uczciwy proces, jeśli okaże się, że w sądzie walczysz z kuzynem członka rządu, od którego zależy uposażenie, awans i dalsza kariera sędziego?
Wcześniej w ramach kampanii #WolneSądy podobne oświadczenia w ramach akcji nagrali m.in. Krystyna Janda, Maja Ostaszewska, Jerzy Stuhr, Juliusz Machulski i Jerzy Radziwiłowicz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.