Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pobił rekord ''Jednego z dziesięciu''. Smutne doniesienia

141

Artur Baranowski zachwycił wszystkich, udzielając poprawnej odpowiedzi na wszystkie z 40 finałowych pytań w teleturnieju ''Jeden z dziesięciu''. Rozgrywkę zakończył z imponującym wynikiem 803 punktów, a internauci okrzyknęli go geniuszem. Tym bardziej zaskakuje informacja przekazana przez Wirtualną Polskę. Okazuje się, że uczestnik najprawdopodobniej nie pojawi się w finałowym odcinku.

Pobił rekord ''Jednego z dziesięciu''. Smutne doniesienia
Pan Artur Baranowski pobił rekord (YouTube)

"Jeden z dziesięciu" to teleturniej, który transmitowany jest w Telewizji Polskiej od 3 czerwca 1994 r. Mimo upływu lat, nadal cieszy się ogromną sympatią i zainteresowaniem widzów.

Uczestnicy teleturnieju nie mogą liczyć na taryfę ulgową. Pytania są trudne, w dodatku odpowiedzi trzeba udzielić w trzy sekundy. Presja jest zatem ogromna. Mimo to nie brakuje śmiałków, którzy doskonale radzą sobie ze stresem i zadawanymi przez Tadeusza Sznuka pytaniami. Ale takiego uczestnika jak Artur Baranowski jeszcze nie było...

Ekonomista w finale odpowiedział samodzielnie na 40 pytań (łącznie w całym programie trafnie odpowiedział na 48 pytań) i pobił rekord programu, wprawiając w zachwyt Polaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmiany w TVP. Posłanka Lewicy o "sowitych odprawach"

Baranowski w pięknym stylu dostał się do finałowego odcinka teleturnieju, który będzie wyemitowany w piątek, 24 listopada, o godz. 18:55. Niestety do mediów docierają zaskakujące informacje.

Finał bez geniusza?

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Artur Baranowski najprawdopodobniej nie wystąpi w Wielkim Finale. Smutną informację przekazał sołtys wsi Śliwniki, z której pochodzi wyjątkowy uczestnik teleturnieju.

Podobno rozkraczył mu się samochód pod Warszawą... No to byłby pech - powiedział sołtys, cytowany przez WP.

Z kolei ojciec pana Artura podczas krótkiej rozmowy stwierdził: ''Jak jest, tak jest'' i machną ręką.

Trudno nie zgodzić się ze słowami sołtysa wsi — samochód odmawiający posłuszeństwa w dniu, w którym powstaje finałowy odcinek programu, to ogromny pech. Możemy jedynie przypuszczać, że pan Artur i tym razem udowodniłby, że posiada imponującą wiedzę.

Czy komuś uda się powtórzyć wyczyn geniusza z programu ''Jeden z dziecięciu''? Pierwsza szansa, żeby się o tym przekonać, pojawi się dopiero wiosną, kiedy to zostaną wyemitowane nowe odcinki teleturnieju.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić