W sobotę 6 lutego w wieku 83 lat zmarł legendarny aktor wielu polskich filmów i seriali Krzysztof Kowalewski. Z pierwszego małżeństwa z kubańską tancerką Vivian Rodriguez aktor miał jedynego syna - Viktora. Syn od wielu lat mieszka w USA, gdzie wyemigrował razem z mamą.
Czytaj także: Syn Kowalewskiego o śmierci ojca. Wzruszające słowa
Viktor Kowalewski kilka dni temu zdradził, że nie będzie mógł przylecieć na pogrzeb swojego ojca, gdyż nie ma polskiego paszportu.
Nie przyjadę na pogrzeb taty, bo nie mam polskiego paszportu, a w czasie pandemii obywatele USA nie są wpuszczani do Polski - powiedział kilka dni temu Victor Kowalewski w rozmowie z "Super Expressem".
Kiedy o sprawie dowiedział się wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk, postanowił pomóc Viktorowi w załatwieniu kwestii formalnych, by syn wybitnego aktora mógł być obecny na pogrzebie.
Czytaj także: Wojewódzki wbił szpilkę Rozenek. Nigdy nie był jej fanem
Wie pan, to odruch serca. Sprawa nie jest jednak prosta i nie zależy tylko od Ministerstwa Spraw Zagranicznych - podkreśla Piotr Wawrzyk w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu".
Na prośbę polityka tabloid skontaktował się już z Viktorem Kowalewskim. Syn aktora przyznaje, że był pozytywnie zaskoczony propozycją polskiego polityka. Kowalewski ma nadzieję, że dzięki pomocy władz będzie mógł przyjechać do Polski i uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu swojego ojca.
Jestem zaskoczony propozycją ministra. Już z nim rozmawiałem. Po weekendzie dam znać, co z tego wyjdzie. Pogrzeb za kilka tygodni, więc jest jeszcze czas - mówi Viktor Kowalewski, cytowany przez "Super Express".
Czytaj także: Anna Mucha straciła pracę! "Decyzja zarządu TVP"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.