Karolina Brzuszczyńska i Agnieszka Skrzeczkowska są znane z "Top Model", a także działalności w mediach społecznościowych. To właśnie tam pokazują, że życie w związku jednopłciowym właściwie niczym nie różni się od tego w związku heteroseksualnym.
Niestety, dziewczyny nadal muszą mierzyć się z hejtem. - Ja na przykład usłyszałam wielokrotnie, że to jakaś fanaberia, że na pewno mi się znudzi, że i tak będę z facetem, że nie znalazłam tego właściwego... Część ludzi podcinało nam skrzydła i nie dawało nam wsparcia - wspominała w programie "Obgadane" Karolina Brzuszczyńska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": 15-latka nie wytrzymała. Tyle ma do powiedzenia o "królu Cyganów"
Sytuacja polityczna nie ułatwiała im sprawy. - Nasz "wspaniały" rząd robił taką nagonkę na osoby LGBT, to też my mocno odczułyśmy jako osoby publiczne - dodała.
Wiele przeszły
Zamiast jednak skupiać się na negatywnych komentarzach, dziewczyny postanowiły obrócić hejt w coś dobrego. W tym celu powstała książka "Lesby", która jest ich autobiografią. Tam opisywały m.in., jak powiedziały rodzicom o swojej orientacji i jakie były ich wcześniejsze doświadczenia.
Wszyscy myśleli, że się rozstaniemy po roku - mówi w programie o2.pl Agnieszka.
Nie wyszło - wtóruje jej Karolina.
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Magda Stępień o hejterach. "Ludzie chcą tylko patrzeć na kolorowe obrazki"
Influencerki tworzą związek już od niemal sześciu lat. Ich plany są coraz poważniejsze - ślub, dzieci. Nie wszystko jest jednak możliwe od ręki.
Dziewczyny marzą, by pobrać się w Polsce. Póki co zdecydowały się na odległe Las Vegas. Wierzą jednak, że jeszcze zanim zdążą się pobrać, pary homoseksualne będą miały prawo do zawierania legalnych ślubów także w naszym kraju.
Ja bym wolała [wziąć ślub - przyp.] w Polsce. Fajnie dla funu za granicą, ale chciałabym mieć taką możliwość, żeby cała moja rodzina była obecna w trakcie ślubu. W tym momencie robienie ślubu tak dla hecy, gdzie i tak tego nie uprawomocnimy, jest trochę wyrzucaniem pieniędzy w błoto - mówiła w programie "Obgadane" Karolina.
"Kościół powinien iść z duchem czasu"
Najbardziej boli je jednak fakt, że nagonka na osoby homoseksualne odbywa się również w Kościele.
Jest wiele osób homoseksualnych, które chciałyby chodzić do kościoła i nie słuchać, że są pedofilami - podkreśliła w rozmowie z Karoliną Sobocińską Agnieszka.
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Pamiętasz ją? Dziś już tak nie wygląda. Przerywa milczenie po 22 latach
Dziewczyny mają wielu znajomych o podobnej orientacji również za granicą. Tam poziom tolerancji jest znacznie większy. A to właśnie jest zgodne z nauką Kościoła, bo przecież sam papież Franciszek podkreślał, że "osoby LGBT są dziećmi Boga i trzeba dać im związki".
Mam też wrażenie, że to jest wina polskiego Kościoła. Bo gdzieś tam jak mamy znajomych za granicą, mamy właśnie osoby wierzące i nie ma czegoś takiego, żeby Kościół szykanował dane mniejszości. Mam wrażenie, że polski Kościół się zatrzymał w rozwoju mentalnym i powinien iść z duchem czasu, jeśli papież daje oświadczenie - przyznała ostro Karolina.
Ich historia sprawiła, że po pytaniu dziennikarki o2 o marzenia, zgodnie przyznają: "Żeby żyć spokojnie, żeby nie musieć się ukrywać, to jest chyba moje marzenie na ten moment, żeby w Polsce nam się po prostu dobrze żyło, tak prawnie".
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Ma 61 lat i ciało nastolatki. "Jesz jak ptaszek, wyglądasz jak ptaszek"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.