Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Popek musiała zareagować. Tak odpowiedziała Richardson

10

Monika Richardson nie gryzła się w język, mówiąc o powrocie Anny Popek do programu "Pytanie na śniadanie". Dziennikarka Telewizji Polskiej uznała, że nie może przechodzić obojętnie obok publicznej zaczepki. Zdecydowała się odpowiedzieć.

Popek musiała zareagować. Tak odpowiedziała Richardson
Monika Richardson, Anna Popek (AKPA)

Sporo emocji wywołała informacja o tym, że Anna Popek po siedmiu latach wraca do "Pytania na śniadanie".

O szczegółach tego transferu pisał serwis wirtualnemedia.pl.

Na razie z programu nie znika z żadna z prowadzących. Jak się dowiedzieliśmy, Popek ma pojawić się na ekranie w parze z Aleksandrem Sikorą oraz z Tomaszem Wolnym, co oznacza, że nieco rzadziej w magazynie pojawiać się będą Ida Nowakowska (ekranowa partnerka Wolnego) czy Małgorzata Tomaszewska (prowadząca magazyn wraz z Sikorą) - podawano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspertka bezlitosna wobec rządu. "Po co im trzecia kadencja"

Do roszady w TVP nawiązywała Monika Richardson. W rozmowie z jastrzabpost.pl sprawiała wrażenie zaskoczonej informacją o wewnętrznym transferze:

Wróciła Anka do Śniadania? Dobrze, ona zawsze chciała to robić. Zawsze chciała tam wrócić, w tym sensie. Także fajnie, ale to nie jest moja telewizja, więc nie bardzo interesuje mnie, co się tam dzieje, jakie ludzkie przetasowania. Anna jest człowiekiem tamtej ekipy, więc rozumiem, że używają jej, jak chcą - powiedziała bardzo dosadnie.

Chwilę później została zapytana, czy trzyma kciuki za Popek. - Nie. Dlatego, że nie kibicuje TVP, nie kibicuje też Annie - podsumowała gorzko.

Anna Popek reaguje

W rozmowie z Pomponikiem Anna Popek odniosła się do słów Moniki Richardson.

Ja to się bardzo cieszę, że mogą mnie używać do rzeczy, których sama i tak pragnę, więc tak bym na to odpowiedziała. Nie wszystko trzeba jednak komentować i nie wszystko wymaga odpowiedzi, zresztą Monika bardzo miło powiedziała, że robię to, co kocham i to jest prawda - zapewniła.

Zaznaczyła również, że między nią i Richardson wcale nie panują chłodne relacje.

- Nie jesteśmy takimi bardzo bliskimi przyjaciółkami, jesteśmy koleżankami z pracy. (...) Monika jest koleżanką z pracy, cenię jej warsztat, a ona chyba też dobrze się wypowiedziała na mój temat, więc nie widzę tu żadnego pola do sporu czy konfliktu - podsumowała.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
Tajemniczy balon na Podlasiu. Służby badają podejrzany pakunek
Masz tuje? Nie zapomnij wykonać tego zabiegu przed nadejściem wiosny
Asteroida YR4. NASA wydała komunikat
Kuracjusze narzekają na posiłki w Ciechocinku. "Lepiej mają lokatorzy w chlewiku"
Zabójcze pułapki. Niesamowite odkrycie na dnie morza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić