Elżbieta Zapendowska cieszy się gigantyczną popularnością. Bez wątpienia w życiu zawodowym osiągnęła wielki sukces. Tego samego nie można jednak powiedzieć na temat jej sfery prywatnej.
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim telewizyjna gwiazda opowiedziała o relacjach z córką. Ewidentnie nie są one zbyt dobre.
Między nami jest ciągle zimna wojna. Ona zawsze była córką tatusia. Mamy niby wspólne Rh na pewnych płaszczyznach, na których się zgadzamy, ale nie daj Bóg dłużej niż 48 (godzin - red.) - powiedziała Zapendowska.
Samokrytyczna Zapendowska. Wie, co zrobiła źle
Elżbieta Zapendowska usłyszała też pytanie o to, czy uważa się za dobrą matkę. W odpowiedzi jasno dała do zrozumienia, że tak nie jest. - Dzień, w którym zaczęłam pracować w muzyce rozrywkowej, był dwa lata po jej narodzeniu i ta pasja mnie tak wciągnęła, a że była babcia, więc za mało czasu jej poświęcałam na pewno - podkreśliła.
Ja sobie to wyrzucam i wiem, że tak było. To jest branża, która bardzo eksploatuje człowieka emocjonalnie, myślowo, bo cały czas kombinujesz, jesteś w innym świecie. Kiedy wracasz do normalnego życia, to trochę obojętniejesz na to życie - podsumowała słynna jurorka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.