To już kolejny fake news na temat śmierci bohaterów znanych z telewizyjnych programów. Kilka dni temu informację o swojej śmierci dementowali Mariusz Kozak i Jacek Szawioła z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Teraz przyszła kolej na byłych uczestników serii "Królowe życie".
Gabriel Seweryn i Rafał Grabias stali się bohaterami szokującego newsa o tragicznym wypadku samochodowym, w wyniku którego rzekomo zmarli na miejscu. Wpis z nieprawdziwymi informacjami, okraszony licznymi szczegółami zdarzenia, kieruje na konkretną stronę internetową. Od jakiegoś czasu post krąży w mediach społecznościowych, budząc zamieszanie.
Rafał Grabias zdecydował się zdementować nieprawdziwe informacje na temat swojej śmierci. Na InsatStories pojawił się kłamliwy post o wypadku drogowym z krótkim komentarzem byłej gwiazdy "Królowych życia".
"Podłość ludzka nie zna granic! Żyję i mam się dobrze" - napisał Grabias.
Drugi z "uśmierconych" fake newsem celebrytów, Gabriel Seweryn, póki co nie zabrał głosu w sprawie. Z instagramowej aktywności bezsprzecznie jednak wynika, że także on żyje i ma się dobrze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.