Ordo Iuris poinformowało o sprawie 11 marca na swojej stronie internetowej. Instytut zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przez Rafalalę przestępstwa z art. 198 Kodeksu karnego. Oprócz tego zgłoszono konieczność dogłębnego zbadania sprawy pod kątem gwałtu i oszustwa.
Oskarżenia wobec Rafalali mają dotyczyć opublikowanego przez nią nagrania wideo. Miano na nim udokumentować jej spotkanie z mężczyzną, "najprawdopodobniej upośledzonym lub chorym psychicznie". Zachowanie autorki nagrania ma zdaniem Instytutu charakter obsceniczny.
Wypowiedzi, modulacja głosu i gesty wykonywane przez Rafalalę mają charakter obsceniczny. Na nagraniu udokumentowane zostały czynności takie jak pocałunki, obejmowanie czy próba wręczenia pieniędzy pokrzywdzonemu - oświadczyło Ordo Iuris.
Zdaniem Instytutu mężczyzna z nagrania jest ograniczony umysłowo. Ma o tym świadczyć fakt, że na nagraniu nie był świadomy seksualnego kontekstu całej sytuacji. Nie wiedział, że Rafalala jest transseksualistką. Ponadto na wideo przyznaje, że pracuje 7 godzin dziennie. Skrócony dzień pracy również może świadczyć o jego niepełnosprawności.
Z jego wypowiedzi wynika, że jest mężczyzną heteroseksualnym, zatem prawdopodobnie, będąc świadomym, z kim ma do czynienia, nie wszedłby w intymną relację z Rafalalą. Mężczyzna być może nie wie także, że jest nagrywany. Mówi on również, iż pracuje siedem godzin dziennie, co jest typowym wymiarem pracy dla osób niepełnosprawnych - oświadczył instytut.
Jeżeli prokuratura pozytywnie rozważy wniosek organizacji, to Rafalala może mieć poważne kłopoty. Przepis kodeksu, który chce użyć Ordo Iuris, mówi o wykorzystywaniu bezradności innej osoby, która wynika z upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej, do obcowania płciowego lub poddania jej do czynności seksualnej albo do wykonania takiej jest karalne. Oskarżonemu podlega wtedy karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Rafalala krótko skomentowała sprawę Facebooku. - Mam dość nękania! Pocałunek na przywitanie, w policzek i objęcie to czynności seksualne. Nie dość, że kupiłam mu buty, to robią ze mnie gwałciciela - stwierdziła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.