Ralph Kaminski, czyli właściwie Rafał Stanisław Kamiński, to jeden z najzdolniejszych artystów młodego pokolenia w Polsce. Pochodzący z Jasła chłopak raczej stroni od ścianek, za to ogromną uwagę przykłada do swojej muzyki i koncertów.
Wypadek
Niestety, ostatnio na jednym z nich, w Krynicy, uległ wypadkowi. Do mediów społecznościowych wrzucił fotkę, na której widać, jak jest opatrywany. Co mu się stało?
Na zdjęciu widać, jak ratowniczka o imieniu Emma opatruje mu kostkę. Artysta nie wyglądał na zachwyconego, więc można się domyślać, że pomoc sprawiała mu ból. Jak się okazało, w trakcie wykonywania jednego z numerów wokalista zbyt energicznie podskakiwał i źle wylądował, czego efektem była kontuzja.
Kaminski był jednak niezwykle wdzięczny kobiecie, dlatego osobiście podziękował jej w poście na Instagramie. Swoich fanów z kolei zapewniał, że kontuzja nie jest na tyle poważna, by przerwać jego trasę koncertową i zaprosił ich na następny występ do Zawiercia.
Jest to już kolejny problem Kaminskiego na koncercie. Feralna seria zaczęła się już podczas koncertu Sylwestrowego (artysta grał na Sylwestrze Marzeń z Polsatem), na którym miał problemy techniczne.
Cóż, mówią, że "jaki Sylwester, taki cały rok". Ale miejmy nadzieję, że kostka Ralpha szybko wróci do pełnej sprawności, a on sam uniknie większych problemów w przyszłości. W końcu szkoda by było, gdyby drobne problemy przeszkodziły mu w realizacji planów.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.