Roksana Węgiel niedawno skończyła 18 lat i pokazała wszystkim, że nie jest już dzieckiem. Przefarbowała się na jasny blond, zaczęła chodzić w wyzywających ubraniach, ujawniła przed światem, że spotyka się z 8 lat starszym mężczyzną z dzieckiem, z którym zaraz po urodzinach uciekła na Malediwy.
Szybko jednak zrozumiała, że ta otoczka wcale nie sprawia, że jest bardziej dorosła. Wróciła do naturalnego koloru włosów i zaszyła w zaciszu, by skupić się na muzyce.
Strefa komfortu
Po rajskich wakacjach przez dłuższy czas nie wstawiała nic na swoje media społecznościowe. Poza krótkimi komunikatami na InstaStories i postem Walentynkowym, na próżno było szukać nowości na jej instagramowym profilu.
Teraz jednak postanowiła nadrobić i wstawiła zdjęcie z podpisem "moja strefa komfortu". Widać na nim Roksanę siedzącą w pomieszczeniu, wyglądającym na domowe zacisze, a obok niej na podłodze leży duży notatnik i mikrofon.
Kilka godzin później wstawiła również filmik, na którym współpracownik przygrywa jej na gitarze, a ona sama śpiewa. - To nie numer z płyty, ale może go skończymy...Jak Wam się podoba? - podpisała filmik.
Nie umknęło to czujnej uwadze fanów. Ruszyła lawina komentarzy.
Skończcie konieczniee!! jest genialny - pisała jedna z fanek.
To jest przepiękne - wtórowała druga.
Roksana twój głos jest tak piękny,że aż nie da rady opisać tego w słowach - dodała trzecia.
Mogę tego słuchać cały czas! Cudownie śpiewasz - napisała jeszcze inna.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.