Małgorzata Rozenek z hejtem mierzy się od początku kariery. Już jako "Perfekcyjna Pani Domu" kilkanaście lat temu doświadczyła krytyki, która nie miała dużo wspólnego z merytoryką Jej późniejszy związek z Radosławem Majdanem i regularne kontrowersje w sieci sprawiły, że hejterzy stali się nieodłączną częścią jej wizerunku.
Celebrytka jest przekonana, że nie wszyscy umieją poradzić sobie z tym problemem tak dobrze, jak ona. Właśnie do tych osób skierowała komunikat. Zasygnalizowała, że hejt niesie za sobą konsekwencje nie tylko dla jego autorów, ale przede wszystkim adresatów.
Jeżeli kiedykolwiek spotkałeś się z hejtem, to rozumiesz, jak bardzo druzgocący ma to wpływ na Twoje życie. [...] Hejt coraz częściej przynosi ofiary nie tylko w sferze mentalnej, ale również fizycznej, jest dla Ciebie złem, z którym powinno coś się zrobić — rozpoczęła na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była gospodyni "Dzień dobry TVN" na szczęście od razu wyjaśniła, co dokładnie miała na myśli. Nie tylko poszkodowanych, ale wszystkich internautów zachęciła do poparcia listu Rafała Brzoski i innych przedsiębiorców. W skierowanym do ministra sprawiedliwości piśmie apelują, by ten jak najszybciej zajął się walką z mową nienawiści i fake newsami.
Ten hejt dotyczy każdego z nas. O ile osoby publiczne mają szanse się na ten hejt przygotować i uodpornić, o tyle dzieci i młodzież najczęściej nie mają czasu na tego rodzaju trening. Skutki odczuwają bardzo mocno. Zostawiam Wam petycje, proszę, podpiszcie się. [...] Razem możemy zrobić bardzo dużo — zaapelowała.
Rozenek wielokrotnie była ofiarą hejtu. Dzięki temu trafi do polityki?
Małgorzata Rozenek z hejtem ma do czynienia cyklicznie. Ostatni raz kilka tygodni temu. Powodem, dla którego celebrytka stała się obiektem drwin, złośliwości i obraźliwych komentarzy okazała się... rodzinna wycieczka do aqua parku. Nieuważni krytycy zarzucili jej rzecz, o której mówiła wprost.
Czytaj też: Internauci zobaczyli Rozenek. "Jakim cudem?"
To nie pierwszy raz, gdy 46-latka zabiera głos w kwestiach społecznych i politycznych. Wcześniej występowała w Sejmie, gdzie w roli ekspertki opowiadała o metodzie in vitro. Spotkała się m.in. z Ewą Kopacz i Donaldem Tuskiem.
Jak sądzicie, czy wkrótce Małgorzata Rozenek postawi sobie cel zdobycia mandatu poselskiego, a kampanię oprze na dwóch powyższych kwestiach?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.