Ta historia niewątpliwie poruszyła wiele serc i przywoływana jest do dziś. Iwona Wieczorek zniknęła 17 lipca 2010 roku. W sprawę, zaangażowanych było mnóstwo osób, w tym bliscy zaginionej, policja, media, a nawet jasnowidzowi.
Według ustaleń policji, 16 lipca kobieta spędzała czas w gronie znajomych w klubie w Sopocie. Tam jednak miało dojść do kłótni między nią a jej koleżanką, a jako powód sprzeczki podano treść wiadomości SMS, jaką otrzymała Iwona.
Iwona Wieczorek opuściła imprezę i chciała wrócić pieszo do Gdańska. O 4:12 zarejestrowały ją kamery miejskiego monitoringu. To ostatni raz, kiedy ktokolwiek ją widział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ta historia wstrząsnęła całą Polską i do dziś nie wiadomo, co stało się z Iwoną Wieczorek. Od 13 lat jednak sprawa jest w centrum zainteresowania mediów, ale też stanowi inspirację dla twórców.
Powstanie serial o Iwonie Wieczorek. Wystąpi w nim Krzysztof Rutkowski
Dotychczas napisano m.in. książkę "Co się stało z Iwoną Wieczorek", a także wyprodukowano film "Dzieciństwo Iwony Wieczorek". Okazuje się jednak, że już niedługo światło dzienne ujrzy także serial opowiadający historię zaginięcia nastolatki.
Redaktorzy Pudelka dowiedzieli się, że będzie to trzyodcinkowa produkcja, w której pojawi się wywiad z matką zaginionej, policjantami, a także znanym polskim detektywem Krzysztofem Rutkowskim.
Krzysztof Rutkowski od samego początku był mocno zaangażowany w śledztwo. Przed laty utrzymywał, że dziewczyna może znajdować się w Szwecji, później jednak wycofał się z tych zeznań i przyznał, że chciał jedynie sprawić, by media zainteresowały się zaginięciem Iwony.
8 marca br. zorganizował konferencję, podczas której po raz kolejny wypowiedział się na temat tajemniczego zniknięcia kobiety. Stwierdził wtedy, że daje kilka procent szans na to, że Iwona nadal żyje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.