Marianna Schreiber przeszła 28-dniowe szkolenie w Jednostce Wojskowej 1214 przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Złożyła już przysięgę wojskową. W rozmowie z o2.pl zdradziła, że było to dla niej bardzo ważne i poruszające wydarzenie.
Człowiek ma wrażenie, że coś się skończyło, a z drugiej strony, że składa się przysięgę i to dopiero dzisiaj, w dniu przysięgi, oficjalnie stajesz się żołnierzem Wojska Polskiego - wyznała.
Założycielka partii "Mam Dość" przyznała, że było jej ciężko przyzwyczaić się do żołnierskiego porządku i dyscypliny. Dzięki cierpliwemu dowództwu nauczyła się jednak pokory i wytrwałości. - Było mi to potrzebne - powiedziała w rozmowie z o2.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber: "Mąż bardzo mnie wspiera"
Fanów celebrytki najbardziej interesowało, co o szkoleniu wojskowym myśli jej mąż, minister PiS Łukasz Schreiber. Z wielu dotychczasowych doniesień medialnych można było wywnioskować, że nie wszystkie szalone pomysły żony są w smak politykowi.
Schreiber twierdzi jednak, że mąż bardzo ją wspierał i będzie wspierał dalej, jeśli celebrytka zdecyduje się na kontynuowanie swojej drogi w wojsku. - Powiedział mi, że wspiera mnie, że bardzo mu się podoba ta decyzja i jeżeli tylko chcę kontynuować, to on będzie mnie wspierał - 28-latka powiedziała o2.pl.
Schreiber będzie miała "fory" w wojsku dzięki mężowi? Dosadna odpowiedź
W poniedziałkowej rozmowie z portalem Fakt Schreiber zdradziła, że nie wyklucza rozwijania kariery w wojsku. Dostała rekomendacje od dowództwa, ma wsparcie od rodziny, a w szeregach Wojska Polskiego szybko się zaaklimatyzowała. Jak jednak mówi, na kurs oficerski "trudno się dostać".
Dziennikarze "Faktu" w obliczu tych dywagacji nie omieszkali zapytać rozmówczyni, czy jej wysoko postawiony mąż mógłby pomóc w dostaniu się na wspomniany kurs. Schreiber odpowiedziała stanowczo.
Nie ma w czym pomagać. To są podstawowe zasady rekrutacji i trzeba się o to samemu starać. Żadnej pomocy nie oczekuję i żadnej pomocy nie przyjmuję, bo wszystkich rzeczy, których się podejmuję, podejmuję się sama - wyznała.