Swoimi kolejnymi postami Marianna Schreiber udowadnia, że obecnie jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim show-biznesie. Próbowała już zdobyć popularność na wiele sposobów, a po głośnym rozstaniu z mężem postanowiła wstąpić w szeregi wojska. Oczywiście, wszystko stara się dokładnie relacjonować swoim obserwującym. Najczęściej spotyka ją jednak za to krytyka.
Ci, którzy nie chcą czytać żadnych wpisów ani odpowiedzi Schreiber w sieci najczęściej blokują ją na swoim koncie. Jedną z takich osób był generał Roman Polko.
Wszystko zaczęło się od tego, że generał Polko skomentował wstąpienie Schreiber do wojska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Każda armia ma system wartości. To gotowość do poświęcenia, działanie zespołowe. Regulamin funkcjonowania zawiera elementy, które nie powinny być przekraczane. To nie jest tak, że w wojsku nic nie wolno, ale raczej to, co pokazuje pani Schreiber to autopromocja. Nie ma to nic wspólnego z promocją armii - ocenił gen. Polko w rozmowie z naTemat.
Na reakcję Marianna Schreiber długo nie trzeba było czekać. "Szanowny Panie Generale (w spoczynku) Romanie Polko nie ukrywam, że zrobiło mi się bardzo smutno po Pańskiej wypowiedzi na mój temat. Nie tylko dlatego, że jest ona obraźliwa dla mnie, ale przede wszystkim dlatego, że jest ona niesprawiedliwa - odpowiedziała celebrytka.
Schreiber mocno o Polko
Po kolejnej wymianie "uprzejmości" Polko zdecydował się zablokować Mariannę Schreiber na X, co nie spodobało się samej celebrytce.
Wystarczyło przypomnieć o tym, że Generał przysięgał "stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z armią radziecką" i dorobić się bana. Doceniając Pana zasługi i piszę to bez złośliwości - z Panem Bogiem Panie Generale - napisała na platformie X Marianna Schreiber.
Marianna Schreiber od kwietnia jest żołnierzem Wojska Polskiego w służbie czynnej. Jest to służba rotacyjna - weekendowa. Jako ochotniczka może zgłosić się do jednostki także od poniedziałku do piątku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.