Wypadek Simona Cowella potwierdziła jego rzeczniczka. Jak wyjawiła, w wyniku upadku 60-latek złamał kręgosłup. Gwiazdor miał testować nowy rower elektryczny wspólnie z partnerką Lauren Silverman i swoim synem Ericem.
Simon złamał kręgosłup i przejdzie operację. Rozpoczęła się w sobotę wieczorem czasu Los Angeles – poinformowała rzeczniczka Cowella zaraz po jego przewiezieniu do szpitala.
Przeczytaj także: Syn podszedł do ciągnika. Dramatyczny wypadek w Świdniku
Simon Cowell miał wypadek. Jak się czuje?
Rzeczniczka Cowella zapewniła jego fanów, że gwiazdor czuje się dobrze. Jest już po operacji i obecnie pozostaje pod obserwacją lekarzy.
Czuje się dobrze, pozostaje pod obserwacją i jest w najlepszych możliwych rękach – zapewniła rzeczniczka.
Fani Simona Cowella składają mu liczne wyrazy współczucia. 60-latka wsparł również brytyjski dziennikarz i prezenter Piers Morgan, który wyraził nadzieję na Twitterze, że Cowell "szybko i w pełni" wróci do zdrowia.
Przeczytaj także: Koszmarny wypadek na A1. Kierowca z Litwy pijany. Ucierpiały 4 osoby
Simon Cowell miał już poważny wypadek w przeszłości. W 2017 roku juror "X Factor" spadł ze schodów, kiedy przebywał w swoim domu w Londynie. Jak później tłumaczył, stracił wówczas przytomność z powodu niskiego ciśnienia krwi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.