Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Smutek w rodzinie Kurskich. Znane szczegóły

56

Trudne chwile w USA przeżywają Jacek i Joanna Kurscy. W ostatni czwartek nagle zmarł ich ukochany kot Iwan. Zwierzę przyleciało z nimi do USA z podwarszawskiego domu i spędziło za oceanem ostatnie miesiące. Odeszło jednak nagle, czym wywołało żałobę w rodzinie Kurskich.

Smutek w rodzinie Kurskich. Znane szczegóły
Dramat w rodzinie Kurskich. Znane szczegóły (AKPA)

W grudniu 2022 roku Jacek Kurski przeprowadził się do USA, po tym jak wcześniej został odwołany z funkcji prezesa TVP i objął stanowisko w Banku Światowym. Jego żona w tamtym okresie również szykowała się do przeprowadzki, pakując niezbędne rzeczy w podwarszawskim domu. Ostatecznie jeszcze przed wakacjami cała rodzina Kurskich była w komplecie za wielką wodą.

Dramat w rodzinie Kurskich. Znane szczegóły

Razem z Kurskimi do Stanów Zjednoczonych wybrał się ich ukochany kot Iwan. Od lat był on traktowany jak członek rodziny. "Fakt" dowiedział się, że w ostatni czwartek (31 sierpnia) zwierzę nagle zmarło.

Iwan spędził u Kurskich ostatnich pięć lat i natychmiast podbił serca całej rodziny. Puchate zwierzę pokochała też córeczka Anna. Dlatego nikt wśród bliskich byłego prezesa TVP nie myślał o tym, by czworonóg miał pozostać w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Syn Izabeli Janachowskiej uczęszcza do brytyjskiej szkoły

Jeszcze przed wylotem z Polski, kot Kurskich otrzymał paszport, co pozwoliło mu opuścić kraj. Zwierzę było bardzo kontaktowe i uwielbiało pieszczoty. Tak było niemal do samego końca, dlatego też nic nie zwiastowało tragedii.

Z ustaleń "Faktu" wynika, że w ostatni czwartek kocur nagle stracił energię i nie reagował na pieszczoty domowników. Joanna Kurska zabrała zwierzę do kliniki weterynaryjnej, gdzie kot przeszedł kompleksowe badania. Jego stan pogarszał się jednak z minuty na minutę. Zdaniem weterynarzy, Iwan mógł zostać otruty. To jednak mało prawdopodobne, bo zwierzę nie opuszczało domu.

Dla nas to ogromna tragedia. Iwanek był częścią rodziny, był z nami wszędzie. Jak patrzę na nasze zdjęcia, to on jest na prawie każdym. Nie możemy się otrząsnąć i jesteśmy w szoku. Tak pięknie się tu wszystko układało, a teraz taki cios. Ja do dziś nie doszłam do siebie, a Ania wciąż o niego pyta i myśli, że on zaraz wróci od lekarza - powiedziała "Faktowi" żona Jacka Kurskiego.

Iwan ostatnie godziny życia spędził pod respiratorem, był nawet reanimowany. Weterynarzom nie udało się jednak uratować kocura.

Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nietypowy incydent w USA. Pies postrzelił właściciela
Łoś wyskoczył jej przed samochód. 19-latka trafiła do szpitala
Zaginęła 29-letnia Dominika z Wrocławia. Telefon zamilkł, nie pojawiła się w umówionym miejscu
22-latek stracił panowanie nad kierownicą. Na łuku doszło do czołowego zderzenia
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić