Przykrą wiadomość przekazała w weekend na Instagramie córka aktorki, Liza Pulman. Jak poinformowała, Barbara Young odeszła w Addenbrooke's Hospital w Cambridge, gdzie otoczona była "niezwykłą opieką".
Czytaj także: Patrick Swayze nie żyje od 14 lat. Lisa Niemi wspomina początki jego śmiertelnej choroby
Chcę tylko dać ludziom znać, moja piękna, błyskotliwa, uparta, głośna, serdeczna, utalentowana i wyjątkowa matka zmarła w czwartek wieczorem o 22:30 - napisała w poruszającym poście Pulman.
Córka gwiazdy dodała, że wraz z siostrą czuwały przez 30 godzin bez przerwy przy szpitalnym łóżku mamy. "W końcu, jak to często bywa, wymknęła się pod naszą nieobecność" - przekazała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak mi słów, żeby opisać, jak bardzo będę za nią tęsknić. Dobrze się spisałaś, mamo. Bezpiecznej podróży - tymi słowami Pulman zakończyła post.
Nie żyje aktorka Barbara Young
Barbara Young większość swojego życia spędziła na planie filmowym. Występowała m.in. w popularnej w Wielkiej Brytanii operze mydlanej "Coronation Street".
Young można zobaczyć też m.in. w hitowym miniserialu historycznym "Ja, Klaudiusz" z 1976 roku. To właśnie ta produkcja, w której Young wystąpiła u boku m.in. Patricka Stewarta i Johna Hurta, otworzyła jej drogę do późniejszej kariery.
Aktorskie popisy Brytyjki możemy podziwiać oprócz tego w miniserialach kostiumowych "Wojna i pokój" czy "Zbrodnia i kara".
Brytyjska gwiazda chętnie pojawiała się też na dużym ekranie. Wystąpiła m.in. w filmie Jane Eyre, nakręconym na podstawie bestsellerowej powieści Charlotte Brontë, a późniejszych latach zagrała w filmie "Miasto słońca".