Joanna Krupa nie ukrywa, że ma ostatnio kryzysowy moment w życiu. Gwiazda wyznała, że rozstała się z mężem. Małżonkowie są w separacji.
Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy przed sobą - pisała w oświadczeniu.
Po szczerym i publicznym wyznaniu, Joanna Krupa opowiedziała o terapii. Prowadząca "Top model" zaznacza, że mimo sławy i statusu majątkowego, również potrzebuje pomocy specjalisty. - Nie ma czego się wstydzić - wyznała serwisowi "Co za tydzień".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa poszła na terapię. "To jest życie"
Modelka wyznała, że jak każdy, potrzebuje czasami dodatkowego wsparcia. W trudnym momencie sięgnęła po pomoc czego zupełnie się nie wstydzi.
Myślę, że każdy, bez względu na sukces czy karierę, przechodzi takie smutne momenty w swoim życiu i takie, których nikt nie chce, ale to jest życie - normalizuje temat terapii Krupa.
Joanna Krupa podkreśla, że terapia jest ważna nie tylko dla siebie, ale również dla związku. - Czasem są momenty, w których nie wiemy, czy robimy coś dobrze, czy źle i warto, by ktoś z boku mógł to zobaczyć, dać rady - wyjaśnia serwisowi.
Nie ma czego się wstydzić. Myślę, że to też jest zdrowe, gdy nie trzymamy wszystkiego w środku, tylko mówimy o tym.
Modelka podkreśla, że warto rozmawiać nie tylko z terapeutą. Sama ma grono przyjaciół, którzy są dla niej wsparciem w trudnych chwilach. - Znają wszystkie moje sekrety - wyjawia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.