Kolejni aktorzy i studenci Szkoły Filmowej w Łodzi przyznają, że na uczelni powszechnie stosowaną "metodą nauczania" jest poniżanie, a nawet czynna agresja. Dołączają do nich także studenci innych szkół artystycznych, m.in. Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie i Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Poniżanie i przemoc fizyczna. Dramat studentów aktorstwa
W szkołach niejednokrotnie miało dochodzić do rękoczynów i molestowania. Jedną z głównych oprawczyń jest rzekomo Beata Fudalej - aktorka była wykładowczyni Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Od lat do nadużyć wobec studentów dochodzi także na uczelniach w Łodzi i w Warszawie.
Ofiary znęcania wspiera m.in. aktor Dawid Ogrodnik. Niedawno opublikował post na Instagramie, w którym dziękuje kierownictwo AST w Krakowie za usunięcie z kadry uczelni osób, dopuszczających się przemocy wobec studentów. Ogrodnik obecnie sam uczy aktorstwa na akademii.
Dorota Segda i Adam Nawojczyk a wcześniej Krzysztof Globisz przyczynili się do tego że osoby używające przemocy fizycznej i psychicznej nie pracują w AST Kraków od lat a ja z duma i wdzięcznością jestem wykładowca tej uczelni! - napisał aktor na Instagramie
Dawid Ogrodnik oskarżany o mobbing
Na wpis zareagował jeden ze studentów, który brał udział w zajęciach Ogrodnika. Zarzucił aktorowi hipokryzję. Według komentującego, Ogrodnik podobno również wykazywał agresywne i poniżające zachowania wobec swoich studentów
Kiedy zobaczyłem twój post odnośnie dziejącej się przemocy w szkołach teatralnych i jak bohatersko z tym walczysz, to poczułem się jakoś dziwnie. A pragnę przypomnieć, jakie stosowałeś metody przemocowe na mnie, moich kolegach i koleżankach z grupy na I roku, na zajęciach prowadzonych przez Adama Nawojczyka. Pamiętam jak mi przerwałeś moją etiudę krzycząc: "co to ku*wa ma być, ja pier*olę, co ty ku*wa w cyrku jesteś". Byłeś wtedy bardzo agresywny - napisał Aleksander Kurzak na Facebooku
Właściwie zostałem zdeptany w ziemię. W tym momencie pokazałeś mi, że jestem g*wnem, że jestem nikim i tak też się czułem. Zaraz po tym wydarzeniu kazałeś grać następną etiudę. Wyszedłem na środek sceny, siedziałem na krześle cały spięty, zdenerwowany zaistniałą sytuacją i wtedy dopiero stwierdziłeś: "Widzicie? To jest aktorstwo" - dodał młody aktor
Strach i presja na zajęciach aktorstwa
Student stwierdził, że na zajęciach z Dawidem Ogrodnikiem adepci aktorstwa pracowali pod presją i w wielkim stresie. Temu dodatkowo towarzyszył strach – przed porażką i wydaleniem z uczelni. Ogrodnik miał straszyć studentów wyrzuceniem z akademii. W ten sposób rzekomo próbował zmotywować ich do pracy.
Jest strach. Strach przed wyrzuceniem, a przecież od początku jest nam wmawiane, że "jesteście elitą", "złapaliście pana boga za nogi", "mamy zapie**alać", "mamy być silni" itp. Piszę to wszystko, ponieważ mam niezgodę w sobie na to, co teraz piszesz w mediach społecznościowych. Jakbyś zapomniał czego się dopuściłeś na naszych zajęciach, a co nie powinno mieć miejsca - napisał Kurzak, zwracając się do Dawida Ogrodnika
Dawid Ogrodnik nie odniósł się na razie do słów Aleksandra Kurzaka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.