Tadeusz Muller przeżywa trudny okres. Przed kilkoma dniami media donosiły o pożarze jego wymarzonego domu na wsi. Niestety, posiadłości nie udało się uratować, mimo sprawnej reakcji strażaków. W akcji gaśniczej uczestniczyło aż 11 wozów.
Wymarzony dom kucharza i restauratora we wsi Radziszewo-Króle na Podlasiu spłonął w pożarze. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 stycznia w godzinach popołudniowych. Gdy ogień rozpanoszył się po drewnianym domu, pożar było widać w całej okolicy. Na miejsce przybyło aż 11 wozów strażackich - podawał "Super Express".
Koszmarne zdarzenie potwierdził Tadeusz Muller. Mężczyzna był wręcz załamany. Zdradził, że na zakup domu zaciągnął pożyczkę.
Kupiłem dom dzięki pożyczce z Funduszu Wschodniego, nie z własnych pieniędzy. Nie jestem osobą bogatą. Nikt mi tego nie zasponsorował. Pracowałem w pocie czoła w gastronomii na spłatę tej pożyczki. Jest nieoprocentowana, bo to pożyczka na rozwój turystyki w obszarze Podlasia, która zakładała, że muszę tam zatrudnić ludzi. To miał być pensjonat. No… Właśnie… To już nieważne - zaznaczał w rozmowie z "SE".
Magda Gessler jest przy Tadeuszu
Magda Gessler z pewnością doskonale wie, co teraz czuje jej syn. Właśnie dlatego stara się go jak najmocniej wspierać. Ostatnio opublikowała fotkę, na której pozuje u jego boku. Dodała też wymowny opis.
W rodzinie jest siła. Pasje mamy podobne. Nakarmimy was pysznie - napisała na Instagramie.
Czytaj także: Ból papieża. "Nie wiem, dlaczego mnie to spotkało"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.