Wojciech "Major" Suchodolski 19 czerwca został znaleziony martwy w domu przy ul. Leśnej 17 w Sędziszowie. 48-latek był tzw. patostreamerem współpracującym z Krzysztofem Kononowiczem. Kontrowersyjni twórcy słynęli głównie z wulgarności, nadużywania alkoholu i bójek.
Aby ustalić przyczynę zgonu 48-latka, śledczy postanowili przeprowadzić sekcję zwłok. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Suchodolski zmarł od przedawkowania alkoholu. Major spożywał go w nadmiernych ilościach, również podczas transmisji. Oficjalnej przyczyny śmierci nadal jednak nie ma.
O szczegółach pogrzebu Suchodolskiego informował Krzysztof Kononowicz. Aby zorganizować mszę żałobną, z uwagi na prowadzone śledztwo, konieczne była zgoda Prokuratury Rejonowej. Pogrzeb patostreamera obędzie się w rodzinnym Białymstoku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akt zgonu został przekazany zakładowi pogrzebowemu, udało się też, z pomocą prokuratury i zarządcy cmentarza, potwierdzić miejsce spoczynku matki Wojtka, więc oficjalnie możemy przekazać, że Wojtek spocznie razem z mamą. Trumna z Wojciechem MAJOREM Suchodolskim będzie dostępna dla zainteresowanych, by się pożegnać, w poniedziałek od 11:00 (26.06.2023 r.) na ulicy Słonecznikowej 8 - poinformował Krzysztof Konowicz.
Msza żałobna rozpocznie się o godz. 13:00 w kościele im. NMP w Guadalupe w Białymstoku. 48-latek zostanie pochowany na cmentarzu Farny, przy ul. Władysława Raginisa 8.
Z uwagi na kontrowersyjną działalność Suchodolskiego w sieci, gdzie nie brakowało przemocy, wulgaryzmów i nagości organizatorzy pogrzebu zaapelowali do wszystkich, którzy planują pojawiać się na uroczystości o zachowanie powagi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.