Krzysztof Rutkowski jest jedną z najbardziej charakterystycznych i kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Mogliśmy oglądać go w programie "Detektyw" i na parkiecie "Tańca z gwiazdami".
63-latek od 33 lat prowadzi najsłynniejsze w Polsce biuro detektywistyczne. Przez ten czas jego firma zyskała rozpoznawalność, a wraz z nią rosły też dochody właściciela.
Krzysztof Rutkowski zdradził, ile zarabia miesięcznie. Podał też sumę prognozowanej przyszłej emerytury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Początek kariery Krzysztofa Rutkowskiego
Krzysztof Rutkowski swoje pierwsze korki w karierze detektywistycznej stawiał szukając skradzionych pojazdów na terytorium Europy Zachodniej, a następnie szmuglowanych do krajów bloku wschodniego (m.in. do Polski, Białorusi, Rosji czy Ukrainy).
Przejmowaliśmy te pojazdy i sprowadzaliśmy z powrotem do naszych klientów. Nikt tego wówczas w Polsce nie robił. Do dziś zresztą jesteśmy jedyni w tym zakresie - mówił w o2.
Detektyw podkreśla, że już wtedy obroty biura detektywistycznego "Rutkowski" były bardzo duże. - Za jeden odzyskany pojazd biuro otrzymywało od 10 do 20 proc. jego wartości. Zdarzało się tak, że zabezpieczaliśmy po kilkadziesiąt pojazdów dla danej firmy ubezpieczeniowej czy też banku - wyjaśnia.
Jeśli kosztował on 30 tys. euro, to dostawaliśmy 3 tys. euro za niego. W tamtym czasie w ciągu miesiąca moje biuro potrafiło zarobić ponad 50 tys. euro - dodaje w rozmowie z portalem o2.pl.
Czytaj także: Kłopoty Krzysztofa Rutkowskiego. Piszą o nim w Niemczech
Rutkowski o stawkach
63-latek chwali się, że biuro "Rutkowski" nie ma sobie równych. - Jest najlepsze. Podejmuje wielkie sprawy. Za 2022 rok nasz dochód wyniósł sporą kwotę, bo siedmiocyfrową - chwali się Rutkowski.
Większość biur detektywistycznych w Polsce zajmuje się zdradami małżeńskimi, gdzie jeden dzień obserwacji to 2-3 tysiące złotych plus VAT. Są też takie firmy, które przyjmują zlecenia od klientów i inkasują jedynie 500-1000 złotych za dzień - dodaje.
Uczulam! To mogą być oszuści. Nie można wykonać należycie roboty w ramach tak małego budżetu. Uważajcie, komu płacicie. Nie dajcie się wprowadzić w błąd! - ostrzega detektyw Rutkowski.
Krzysztof Rutkowski ujawnił stan konta
Mężczyzna przyznał, że pracuje minimum 12 godzin dziennie, a jego miesięczne zarobki liczone są w setkach tysięcy.
Moje przeciętne zyski z kilku firm, które nadzoruję, oscylują w granicach 150-200 tysięcy złotych miesięcznie - wyznał w rozmowie z o2.pl.
Emerytura Rutkowskiego
Wysokie dochody detektywa z pewnością przełożą się na godną emeryturę. Celebryta zdradził, że swego czasu odprowadził do ZUS-u składkę w wysokości 70 tys. zł.
Moja emerytura może być wysoka. Przewiduję, że jeśli na nią kiedyś przejdę, to otrzymam miesięcznie świadczenie w granicach 10 tys. zł. Jednak, na razie się na nią nie wybieram i o niej nawet nie myślę - przyznał Rutkowski.
Jak podkreśla, nie lubi siedzieć bezczynnie i ma zamiar w przyszłości przekazać biznes swojemu 10-letniemu synowi.
Syn musi mieć przykład od ojca. Junior przejawia pasję do tego zawodu i do prowadzenia firmy. Ojciec jest dla niego numerem jeden w życiu. Tak jak mój ojciec Jerzy był dla mnie - zaznacza Rutkowski.
Czytaj również: Rutkowski zostanie przesłuchany w sprawie zabójstwa Anastazji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.