Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Szokujące informacje po śmierci Dominika z "Warsaw Shore". Jest reakcja

29

20 marca 2022 roku zmarł Dominik Raczkowski, uczestnik "Warsaw Shore" - takie informacje obiegły sieć w ostatnich dniach. Krótko po pojawieniu się smutnych wiadomości niektórzy zaczęli spekulować, że ta śmierć została sfingowana. Do spekulacji w zdecydowany sposób odnieśli się już znajomi Dominika.

Szokujące informacje po śmierci Dominika z "Warsaw Shore". Jest reakcja
Dominik Raczkowski (Instagram)

O sprawie pisze serwis Pomponik. Zaznaczono, że po przekazaniu informacji o śmierci Dominika, jego konto na Instagramie stało się prywatne. Ci, którzy ubiegali się o dostęp, szybko go otrzymywali. Obecnie profil natomiast znów jest publiczny.

W poniedziałek w tym miejscu pojawił się nekrolog. Podano w nim, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb. Pomponik skontaktował się z parafią św. Józefa w Katowicach, by wszystko potwierdzić. Słowa proboszcza okazały się co najmniej zaskakujące.

W najbliższą środę nie mamy zaplanowanego pogrzebu Dominika Raczkowskiego. Pierwsze o tym słyszę. Prawdopodobnie musiał Pan zostać wprowadzony w błąd - powiedział duchowny.

Niektórzy internauci zaczęli pisać, że Dominik żyje. Z profili "Warsaw Shore" na Facebooku i Instagramie usunięto natomiast posty z kondolencjami. Podobnie postąpiła część uczestników programu.

Głos zabrała ponadto ewel0na, bliska koleżanka Dominika z programu. Ona również zasugerowała, że Raczkowski żyje.

Kurde, mam pewne info, że podobno żyje - jeżeli to prawda, to mega słaba zagrywka. Z takich rzeczy wg mnie jednak się nie żartuje - napisała na Instagramie.

Reagują na zarzuty. "Dementujemy"

Do pojawiających się spekulacji w zdecydowany sposób odnieśli się znajomi Dominika, którzy posiadają dostęp do jego konta na Instagramie.

Sprawa z rzekomym brakiem pogrzebu: w tej parafii, z tego co zostaliśmy poinformowani, działa dwóch księży, więc istnieje możliwość, że osoba weryfikująca dodzwoniła się do tego drugiego, który nie został jeszcze poinformowany. Bardzo szybko po dogadaniu wstawiliśmy tutaj informację - przekazano na InstaStories.

Odniesiono się również do komentarza jednej z internautek, która stwierdziła, że rozmawiała z bliskimi Dominika. "Pani, która bardzo obnosi się z tym, że jest z jednej wioski, co rodzice Dominika i rzekomo 'rozmawiała' z nimi i dostała od nich informację o tym, że to fejk, zapomniała poinformować, że od prawie 3 lat jednak nie mieszkają w jednej wiosce. Już pomijając fakt, że rodzina nie udziela publicznego komentarzu i nie ma czasu ani ochoty na dyskusje z ciekawskimi plotkarzami" - podsumowano.

Przypomnijmy, że znajomi Dominika informowali, że zmarł on po tym, jak został potrącony przez samochód. Do zgonu mężczyzny doszło w szpitalu, gdzie jego stan mocno się pogorszył (więcej tutaj).

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Marcin Prokop krytycznie o rządzie w czasie konfliktu w Ukrainie
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzi o Czarnku: "Nadaje się na prezydenta"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Nie odcedzaj makaronu pod zlewem. Robisz spory błąd
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić