Gdy Irena Santor była nastolatką, zakochała się do szaleństwa, prawdziwą młodzieńczą miłością w skrzypku Stanisławie Santorze. Młodzi bardzo szybko się pobrali, jednak jak to w życiu bywa, zaczęły zbierać się nad nimi ciemne chmury.
Okazało się, że Stanisław zmaga się z depresją. Ta ciężka i skomplikowana choroba położyła się cieniem na ich małżeństwie. Rozstali się dopiero po 19 latach, ale do końca życia muzyka zostali wiernymi przyjaciółmi.
Zwykło się uważać, że Santor nie była nigdy matką. Dopiero nagrobek jej męża zdradza prawdę. Na pomniku wyryty jest napis: "Sylwia Santor. Zmarła 6 lutego 1959 r. Żyła 2 dni".
Irena Santor nigdy ponownie nie wyszła za mąż. Żyła ponad 20 lat w nieformalnym związku ze Zbigniewem Korpolewskim, którego pochowała w 2018 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.