Arkadiusz Myrcha jest wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska. Jego żona, Kinga Gajewska to parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej. Politycy postanowili zorganizować nietypowe wakacje.
16 sierpnia wybrali się wraz z dziećmi na wyjazd kamperem po Europie. Myrcha pochwalił się swoim wakacyjnym osiągnięciem w mediach społecznościowych. Przekazał, że przez 10 dni przejechał łącznie 3 tys. km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamperowy "eurotrip" dobiegł końca. Ponad 3 tys. km za nami. Były góry, jezioro, jaskinie, malownicze miasteczka i rowerowe wypady. Cudowny, aktywny i rodzinny urlop - napisał Myrcha w serwisie X.
Wpis został okraszony wspólnymi fotografiami rodzinnymi. Wiceminister sprawiedliwości pochwalił się, że łącznie zwiedził siedem krajów. To Polska, Czechy, Niemcy, Austria, Włochy, Słowenia i Węgry.
Parlamentarzyści PO udali się na wakacje kamperem marki Dethleffs Trend. Cena takiego, używanego pojazdu to około 270 tys. zł. Trzeba dodać, że parlamentarzyści wynajęli, a nie kupili kampera.
Wakacje Myrchy. Internauci podzieleni
Większość internautów pozytywnie przyjęła sposób spędzania wolnego czasu parlamentarzystów. Wiele osób pyta m.in. o koszt wakacyjnych wojaży i porady, w jaki sposób wytrzymać tak długą podróż z dziećmi.
Nie brakuje jednak krytyków. Niektórzy uważają, że "ślad węglowy wyprodukowany przez ten duży samochód był niewspółmierny do korzyści wynikających ze wspólnych wakacji".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.