Występ kabaretu Neo-Nówka na 27. Festiwalu Kabaretu w Koszalinie to prawdziwy hit. Grupa z Wrocławia zaprezentowała na scenie amfiteatru odświeżoną wersję skeczu "Wigilia". Przedstawiono w niej scenę kłótni ojca z synem na temat poglądów politycznych. Roman Żurek wcielający się w oczytanego opozycjonistę w dość wulgarny sposób wypunktował na scenie największe grzechy PiS-u oraz bardzo krytycznie podsumował bezgraniczne poparcie dla partii rządzącej jego scenicznego ojca.
Występ Neo-Nówki zdobył ogromną popularność. Festiwal był emitowany "na żywo" w Polsacie, a następnie sam skecz został opublikowany przez grupę na YouTube. To właśnie tam przez kilka dni utrzymywał pierwsze miejsce na karcie "Na czasie". W ciągu 10 dni obejrzano go aż 8 i pół miliona razy. Autorzy scenki po jej emisji udzielili wielu wywiadów i byli nawet gośćmi na Pol'and'Rock Festival.
"W porównaniu do skeczu ideał"
Pomimo upływu czasu skecz Neo-Nówki nadal cieszy się sporą popularnością. Wśród osób, które grupa wyśmiała na scenie był m.in. Adam Glapiński. Kabareciarze wzięli na warsztat nieskładną wypowiedź prezesa NBP, który na jednej ze swoich konferencji nie potrafił dokładnie prognozować poziomu inflacji w przyszłości. 72-latek podał tak wiele wartości, że jego słowa brzmiały wręcz komicznie. Radosław Bielecki odgrywający rolę zwolennika PiS przytoczył sławną wypowiedź prezesa w skeczu "Wigilia" jako argument. Jeden z internautów porównał oba materiały.
Internauta porównał obie wypowiedzi, co dało komiczny efekt. Jego pomysł docenili komentujący, którym przypadło do gustu pomieszanie słów Glapińskiego z rolą Bieleckiego.
Słuchajcie, który mówi na poważnie, a który to kabaret - zażartował komentujący.
W porównaniu do skeczu ideał - stwierdził internauta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.