Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Filip Borowiak
Filip Borowiak | 
aktualizacja 

Tak zmieniło się życie Damięckiego po czterdziestce. "Nie wyobrażałem sobie"

49

Mateusz Damięcki od wielu lat zgrabnie łączy szczęśliwe życie rodzinne z intensywnym rozwojem na polu zawodowym. W rozmowie z nami aktor przyznaje, że w ostatnich latach zauważył u siebie ogromną zmianę, jeśli chodzi o priorytety, którymi kieruje się w życiu. Zobaczcie nasz materiał wideo.

Tak zmieniło się życie Damięckiego po czterdziestce. "Nie wyobrażałem sobie"
Mateusz Damięcki o życiu po czterdziestce (AKPA, AKPA)

Mateusz Damięcki odwiedził studio Wirtualnej Polski w związku z promocją filmu "O psie, który jeździł koleją", który do kin wejdzie już 25 sierpnia. Aktor opowiedział nam o pracy na planie filmu i zdradził kilka ciekawostek zza jego kulis (cały wywiad z Mateuszem będzie można obejrzeć już w sobotę na kanale YouTube Wirtualnej Polski).

Gwiazdor "Furiozy" opowiedział nam również, jak jak obecnie wygląda jego codzienność, i jak zmieniło się jego życie po narodzinach dzieci.

Jeżeli kiedyś miałem w alternatywie zamiast przygotowania się do roli - pójść na trening, na rower lub pójść na imprezę z kolegami, to rozumiem, że wartość tego czasu nie ma aż takiego znaczenia. Ale w momencie, w którym masz już dwóch synów i żonę, to nawet nie chodzi o to, że ktoś ci każe z nimi być, tylko chcesz z nimi być - mówi nam Damięcki.

Zobaczcie kolejny fragment naszej rozmowy z Mateuszem Damięckim:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mateusz Damięcki o zmianie priorytetów po skończeniu 40-ki: "Teraz mocno się zastanawiam, komu poświęcam swój czas"

- Nie wyobrażałem sobie takiej historii, do tej pory myślałem, że będzie tylko robota i czas wolny, ale odkąd mam dzieci, to naprawdę mocno muszę się zastanowić, czy jakieś zajęcie jest na tyle godne, żeby poświęcać jemu czas, a nie dzieciom - dodaje aktor.

Gwiazdor "Furiozy" przyznaje, że jest obecnie w bardzo komfortowej sytuacji, bo jego ukochana żona Paulina doskonale zdaje sobie sprawę, czym cechuje się zawód jej męża.

Moja żona jest realizatorką teatralną i choreografką i na co dzień jest zanurzona w tym świecie. Wie, jak wyglądają próby, czym różni się próba zwykła od generalnej. Wie, że czasami po takiej 'generalce' przed premierą się wraca o drugiej w nocy do domu. Wie, z czym to się je, sama w tym uczestniczy, więc tu przynajmniej nie mam większego problemu - mówi.

- Nie muszę w domu walczyć z tym, żeby tłumaczyć, że przygotowanie postaci jest równie ważne, jak później wchodzenie na plan i granie jej. Także tu jesteśmy ogarnięci rodzinnie i bez tego wsparcia i zrozumienia, nie miałoby sensu - dodaje Mateusz.

Nie będzie przesadą określenie, że dla wielu mężczyzn sylwetka Mateusza jest absolutnym wzorem do naśladowania. A jak po ukończeniu 40. roku życia zmieniła się jego motywacja do ćwiczeń i czy ciężej mu teraz utrzymać taką sylwetkę?

Mój metabolizm w wieku 42 lat nie jest inny, jak metabolizm innych 42-latków, także nie oszukamy rzeczywistości. Trochę szybciej dochodziłem do formy w wieku lat 20, czy 30, czy nawet 37-38, kiedy robiliśmy 'Furiozę'. Troszkę więcej pracy teraz potrzeba i ja tę pracę wykonuję (...) Najlepszy jest Cyprian [Olencki, reżyser serialu 'Prosta sprawa', nad którym pracuje teraz Mateusz - przyp. red], który mówi: 'Jak zdejmujesz koszulkę, to świetnie jak jesteś taki napięty i wyrzeźbiony, ale jak już zakładasz, to dużo lepiej jest, jak jest cię więcej w tej koszulce' - relacjonuje.

- Powiedziałem, że da się, to 7 kg różnicy. I teraz wycyrklowałem sobie, gdzie mam cztery wejścia bez koszulki i teraz rozpisuję sobie z trenerem - gdzie pójdę na odwodnienie, gdzie mamy przerwy. Ciekawe, co na to lekarze, których spotkam na swojej drodze - dodaje z uśmiechem na ustach Damięcki.

A jak obecnie Mateusz najbardziej lubi spędzać wolny czas? I dlaczego tak bardzo lubi brać udział we wszystkich aktywnościach swoich synów? Odpowiedzi na te pytania również znajdziecie w naszym materiale wideo. Cały wywiad z Mateuszem Damięckim ukaże się w sobotę na kanale YouTube Wirtualnej Polski.

Ostatnim gościem w studiu Wirtualnej Polski był Piotr Stramowski. Zobaczcie cały nasz wywiad z aktorem:

Zobacz także: Piotr Stramowski: Przez Cezarego Pazurę zostałem aktorem. A potem mogłem przywalić mu w mordę

Filip Borowiak, dziennikarz o2

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić