Niedawno Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek. Parę połączyła nie tylko miłość. Zapewne dużą rolę odegrały też wspólne pasje, w tym zamiłowanie do podróżowania.
Celebryci byli już razem w Izraelu czy Nowym Jorku. Wszystko wskazuje na to, że Ziemia Święta jest dla nich szczególnym miejscem. "Fakt" ustalił bowiem, że już niebawem Cichopek i Kurzajewski chcą tam wrócić. To może niektórych zdziwić, bo przecież niedawno zakochani zwiedzali Izrael.
Rozmawiają o tym z Kasią. Mówią, że niedługo na pewno wrócą do Jerozolimy. Możliwe, że jak nie będą mieli żadnych obowiązków zawodowych, to powitają tam nawet nowy rok. Bardzo by chcieli, by tak się stało, bo byłoby to dla nich ogromnie symboliczne. Od kiedy ogłosili tam swój związek, zaczął się dla nich w końcu nowy rozdział. A gdzie nie lepiej witać nowego roku, jak nie w miejscu, które kojarzy się ze zmianami? - powiedziała informatorka tabloidu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Dramat syna Krawczyka w tramwaju. Ludzie wezwali karetkę
Cichopek i Kurzajewski mają kolejne plany
A co jeśli nie uda się spędzić w Izraelu ostatniego dnia w roku? Okazuje się, że Cichopek i Kurzajewski mają plan awaryjny.
Jak nie pojadą tam w sylwestra, to możliwe, że wrócą do Izraela pod koniec stycznia na 50. urodziny Maćka - przekazało źródło "Faktu".
Zakochani nie ukrywali, że poprzedni wyjazd do Izraela był dla nich czymś absolutnie wspaniałym. Ich zachwyty nie spodobały się Paulinie Smaszcz, byłej żonie Macieja Kurzajewskiego.
Mój syn tam studiował i spędził tam osiem lat. Znamy ten Izrael doskonale, więc tym bardziej przykro jest słyszeć, że mój były mąż po 23 latach mówi: "jak cudownie jest podróżować po Izraelu z osobą, którą się kocha". To tak, jakby moich synów nie kochał i z nimi podróże nie były przepełnione miłością. To przykre. Moi synowie to dokładnie tak odebrali - podkreślała w rozmowie z Moniką Jaruzelską.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.