Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

To koniec. Ostaszewska komentuje ruch Sochy

34

Małgorzata Socha zdecydowała się na odejście z "Na Wspólnej" po 15 latach pracy na planie tego serialu. O ten ruch zapytana została Maja Ostaszewska. Czy jej młodsza koleżanka postąpiła słusznie?

To koniec. Ostaszewska komentuje ruch Sochy
Maja Ostaszewska, Małgorzata Socha (AKPA)

Małgorzata Socha od wielu lat pojawiała się w "Na Wspólnej". Teraz postanowiła zrezygnować z dalszego wcielania się w rolę Zuzy. Woli skupić się na rodzinie.

To było bardzo trudne i długo się wahałam, bo byłam bardzo zżyta z produkcją, z aktorami. Poczułam jednak, że muszę zacząć robić coś innego i potrzebuję więcej przestrzeni na życie rodzinne. Musiałam z czegoś zrezygnować, żeby zachować życiowy balans. Nie można mieć wszystkiego - oznajmiła Socha.

Ostaszewska odniosła się do decyzji Sochy

Maja Ostaszewska skomentowała decyzję Małgorzaty Sochy. Aktorka filmowa, serialowa i teatralna zdaje sobie sprawę z tego, że niektórzy decydują się na rzucenie danej pracy choćby ze względu na chęć oderwania przypiętej im łatki danego bohatera.

Każdy ma prawo do swojej decyzji. Ja pracowałam z wielką radością przy kilku serialach, nigdy nie pracowałam tak długo jak Gosia. Nie wiem, jaki jest powód tej decyzji, ale to jest naturalne, nie ma co też tego wyolbrzymiać. Potrzebujemy iść do przodu jako aktorzy, aktorki. Chcemy też być wiarygodne w różnych rolach, więc też tak bywa, że może nas uwierać ten najbardziej mocny, najbardziej rozpoznawalny dla szerokiego widza nasz wizerunek i chcemy troszeczkę się od tego odkleić, to jest zupełnie naturalne - powiedziała w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Gwiazda bardzo wyraźnie podkreśliła, że rozumie koleżankę z branży. - Oczywiście, że wiążą nas umowy i kiedy robiłam serial Diagnoza czy Klangor, to były zamknięte seriale, zamknięte sezony i nie mogę ot tak tego przerywać. Jesteśmy umówieni na jakąś pracę i nie mogę ot tak tego sobie przerywać. Dla mnie jako aktorki szalenie ważne było to, żeby robić różne rzeczy, siebie też wybijać z zastałych kolei i bardzo to rozumiem - podsumowała Maja Ostaszewska.

Zobacz także: Zatrzymano hakera ws. spoofingu. Minister Cieszyński o śledztwie
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić