Po sieci krąży zdjęcie nieszczególnie atrakcyjnej brunetki z dużym nosem, drugim podbródkiem i w ogromnych okularach. Kobieta nie przypomina nikogo znanego, a mimo to jej selfie zyskało dużą popularność na Instagramie i otrzymało już prawie 6 tys. polubień. Dlaczego?
Gwiazda przeszła totalną metamorfozę
A dlatego, że kobieta na zdjęciu to tak naprawdę... Dorota Szelągowska! Znana dekoratorka wnętrz przeszła niebywałą metamorfozę na potrzeby swojego programu. Szczegóły zdradziła w opisie do zdjęcia, udostępnionym na portalu społecznościowym.
To ja. Już się nie mogę doczekać, żebyście zobaczyli Marlenę - podłą klientkę zakładu fryzjerskiego w którą się dziś wcieliłam - napisała na Instagramie Szelągowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szelągowska ma na głowie perukę, a duży nos został jej dorobiony przez charakteryzatorkę. Do tego doszedł niepasujący do jej cery podkład o żółtawym tonie i niedopasowana pomadka. W połączeniu z zabawną miną efekt wyszedł naprawdę piorunujący.
Prezenterka poinformowała, że charakteryzacja zadziałała i bohaterka programu jej nie rozpoznała, a taki właśnie był zamiar. W swoim show Szelągowska bowiem zaskakuje bohaterów w codziennych sytuacjach, oznajmiając im, że jej ekipa przeprowadzi w ich mieszkaniach generalny remont.
Jakby co, bohaterka mnie nie poznała, czyli sukces! Uwielbiam niespodzianki - napisała na Instagramie 42-latka.
Premiera nowego sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" zaplanowana jest na jesień. Dopiero wtedy widzowie będą mogli zobaczyć odmienioną dziennikarkę w akcji.