Londyn jest pełen turystycznych atrakcji. Aby zwiedzić kluczowe punkty miasta, trzeba mieć naprawdę sporo czasu i spory zapas gotówki. Zwłaszcza jeśli chce się skorzystać z dodatkowych aktywności. Amatorów zwiedzania nie brakuje – przez miasto, szczególnie w letnim sezonie, przechodzą ich miliony.
Dla wielu z nich gratką jest zobaczenie choćby z daleka pałaców Buckingham czy Kensington, a także miejsc, którym patronują członkowie rodziny królewskiej. Niemałym przeżyciem bywa spotkanie nawet z królewskimi gwardzistami, nie tylko ze względu na ich charakterystyczne stroje i imponującą dyscyplinę. Jedna z turystek przekonała się na własnej skórze, że nie ma z nimi żartów.
Z pozoru niewinne, ale mocno nieprzewidziane zachowanie skończyło się małą awanturą. Po sieci krąży wideo dokumentujące całą sytuację i już zdążyło zostać hitem mediów społecznościowych. Zaczęło się niepozornie – turystka chciała zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. W pewnym momencie podeszła blisko gwardzisty i złapała za uzdę jego konia.
Skończyło się ostrą reprymendą. - Odsuń się od gwardzisty królowej! Nie dotykaj lejców! - krzyczał gwardzista do turystki. W nagraniu słychać też głos jej towarzysza zza kadru, który nie krył oburzenia, jak zostali potraktowani. Filmik trafił do sieci i rozszedł się po niej błyskawicznie.
Internauci przyznają jednak pełną rację gwardziście. Nie szczędzą kobiecie krytyki jej lekkomyślnego zachowania. Nie brakuje też komentarzy, że nie była w zoo ani Disneylandzie, a koń pracował i podobnie jak np. psy policyjne, nie jest w żadnym stopniu turystyczną atrakcją do głaskania. Do głośnej w internecie sprawy odniósł się nawet rzecznik brytyjskiej armii.
- Traktujemy wszystkie takie incydenty poważnie i chcemy zapewnić wszystkim, którzy odwiedzają Horse Guards, przyjemny czas. Obszar ten jest szczególnie oblegany przez turystów, a czasami żołnierze pełniący służbę straży muszą głośno krzyczeć, aby ich ostrzec, jeśli zbliżą się zbyt blisko koni, co miało miejsce w tym przypadku. Mamy znaki umieszczone przy boksach dla koni, mówiące, że konie gryzą i zawsze zachęcają turystów do niezbliżania się do koni, ponieważ są to zwierzęta i mogą być nieprzewidywalne - powiedział portalowi Mirror.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.