Z uwagi na kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej Telewizja Polska przyspieszyła start anglojęzycznego kanału, który miał zacząć emisję w przyszłym roku. TVP World zadebiutowało w sieci 18 listopada. W stacji dominują informacje z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym przede wszystkim tematy związane z uchodźcami i Białorusią.
Czytaj także: W TVP bez zmian. "Wiadomości" pokazały 44 razy to samo
TVP World tylko w Europie
Od samego początku działalności stacji pojawiały się problemy. Już pierwszego dnia internauci nie mieli do niej dostępu na niektórych urządzeniach. Co więcej, okazało się, że kanał skierowany docelowo do widzów na całym świecie w rzeczywistości działa tylko w Europie.
Na Twitterze pojawia się coraz więcej skarg ze strony Polonii mieszkającej w różnych zakątkach świata, narzekającej na brak możliwości odbioru kanału. Jak piszą, na ekranie wyświetla się komunikat, że stacja jest niedostępna z powodów licencyjnych.
Czytaj także: Jakimowicz szaleje w TVP. Tych posłów nazwał zdrajcami
Problem stanowią prawdopodobnie umowy TVP ze światowymi agencjami informacyjnymi, z których materiałów często korzysta się w programach informacyjnych. Takie umowy często ograniczają możliwość korzystania z materiałów do konkretnych krajów.
Portal wirtualnemedia.pl sprawdził, w jakich krajach możliwe jest oglądanie stacji TVP World. Jak się okazało, kanał jest dostępny w krajach Unii Europejskiej, a także w Rosji, na Białorusi, Ukrainie i w Wielkiej Brytanii. Problemy pojawiają się natomiast m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku, Peru, Chinach, Korei Południowej, Japonii czy Australii.
Prezes TVP Jacek Kurski już wcześniej poinformował, że sprawa zostanie wyjaśniona.
Czytaj także: Dostał 3 minuty. Dariusz Skórzyński ukarany przez TVN
To felix culpa, bo skoro gdzieś nie mogą nas oglądać to znaczy przecież najpierw, że chcą nas oglądać. Będziemy to wyjaśniać. Portal tvpworld.com to podstawowy adres. Z niego każda agencja i wszyscy inni mogą brać bez ograniczeń nasz content. Na tym polega zmiana zasadnicza. Emisja satelitarna będzie, ale później - stwierdził Kurski w rozmowie z wirtualnemedia.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.