Tomasz Sekielski szybko stał się bardzo popularnym dziennikarzem. W mgnieniu oka rozwijała się jego kariera w TVN. Był reporterem "Faktów" czy też prowadzącym "Kropkę nad i". Poza tym spełniał się w roli współgospodarza programu "Teraz my".
Problemem Sekielskiego była waga. W pewnym momencie ważył ponad 185 kilogramów. W związku z tym musiał zdecydować się na radykalne działania. Przeszedł operację zmniejszenia żołądka.
Muszę się przyznać, że przed operacją byłem niesubordynowany. Nieraz, gdy siedziałem do późna w nocy, odnajdywałem schowane słodycze i zajadałem nimi stres. Ania (żona dziennikarza - dop. red.) zawsze pilnowała, abym żył zdrowo, ale to ja sam się zaniedbałem - powiedział Sekielski w rozmowie z "Vivą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Sekielska musiała zmobilizować męża do poważnych zmian. - Próbowałam już wcześniej Tomka przekonać, aby to zrobił. Myślę, że to był ostatni dzwonek. Uświadamiałam mu, jak bardzo się boję o jego życie - zaznaczyła.
Tomasz Sekielski mocno schudł
Po operacji Tomasz Sekielski zaczął żyć inaczej. Pilnuje swojego jadłospisu, co przyniosło spektakularny efekt. Dziennikarz zrzucił prawie 90 kilogramów!
To, że ja się doprowadziłem w pewnym momencie do stanu 200 kilogramów żywej wagi, to... To, że lubię jedzenie, to lubię jedzenie, ale to jedzenie to było obżarstwo. To było odreagowywaniem stresu. Im wyżej się wchodzi, to po pierwsze - szuka się kolejnego szczytu do zdobycia, a po drugie - jest wielu chętnych, którzy chcą cię ściągnąć w dół - mówił Tomasz Sekielski podczas rozmowy z Martyną Wojciechowską.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.