Policja poinformowała Richarda Kaya, że był ostatnią osobą, z którą księżna Diana rozmawiała przez telefon, zanim zginęła w tragicznym wypadku w Paryżu w 1997 roku. Brytyjski dziennikarz opowiedział o szczegółach rozmowy w nowym filmie dokumentalnym ITV. Premiera filmu odbędzie się 24 czerwca.
Czytaj także: Urodziła dziesięcioraczki? Prawda może być szokująca
Znajomy księżnej Walii Richard Kay zdradził, że Diana powiedziała w rozmowie, że nie może się doczekać powrotu do domu, aby mogła zobaczyć się ze swoimi synami, księciem Williamem i księciem Harrym.
Rozmawiałem z nią tamtej nocy. Policja powiedziała, że ostatni telefon, który wykonała, był do mnie. Była zdesperowana, chciała spróbować zrobić coś innego, zacząć od nowa. Chciała także wrócić i zobaczyć swoich chłopców - mówił Richard Kay.
W nowym filmie dokumentalnym przedstawione będą niepublikowane dotąd fakty i momenty z życia księżnej Diany. Producenci mają nadzieję, że film będzie "ostateczną opowieścią o najsłynniejszej kobiecie na świecie".
W tym roku byłyby 60. urodziny Diany, a intencją tego przełomowego dokumentu jest przedstawienie ostatecznego opisu jej życia, zarówno przed kamerami, jak i za kulisami. To trudne przedsięwzięcie, aby rzucić nowe światło na najbardziej emocjonalne, dramatyczne i kluczowe elementy życia Diany - powiedziała Jo Clinton-Davis z ITV.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.