Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel byli uważani za zgodną parę. Doczekali się dwójki dzieci i przez 17 lat dbali o wspólne ognisko domowe.
Wiele osób z ogromnym zaskoczeniem przyjęło ich wspólne oświadczenie o rozstaniu. Tymczasem na jaw wychodzą sensacyjne informacje. Okazuje się, że już od jakiegoś czasu szło zaobserwować, że coś się między nimi psuje.
Jakiś czas temu coś zaczęło się zmieniać. Kasia posmutniała, zniknęła wesoła energia i pojawiła się melancholia. Z kolei Marcin - wręcz odwrotnie. Zaczął dbać o siebie, schudł, zmienił wygląd, fryzurę, a nawet styl ubierania na bardziej młodzieżowy. Zaczął też bywać w stołecznych, modnych lokalach, ale... bez żony - mówi źródło Pomponika.
Rozwód Cichopek i Hakiela. Powodem romans?
Źródła Pomponika wskazują na to, że ktoś mógł tutaj namieszać! Portal pisze, że "w TVP huczy od plotek o tym, że popularna aktorka mogła zostać odstawiona na boczny tor, bo w związku pojawił się... ktoś trzeci!".
To nie było powoli wygasające uczucie, a jedno konkretnie zdarzenie, które przeważyło o decyzji na temat rozwodu. Patrząc na zachowanie Marcina, wiele osób uważa, że wdał się w romans - powiedziała Pomponikowi osoba pracująca w TVP.
Czy te plotki rzeczywiście obrazują prawdziwą przyczynę rozstania znanej pary? Trudno powiedzieć. Nie wiadomo, czy Kasia Cichopek lub Marcin Hakiel w jakiś sposób się do nich odniosą. Można w to powątpiewać, tym bardziej że już wcześniej sygnalizowali, iż nie chcą komentować decyzji o rozwodzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.