Widzowie niestety nie zobaczą Anity Werner na ekranie. Dziennikarka postanowiła zrobić sobie dłuższy weekend i wybrała się w Beskidy. Towarzyszy jej partner.
W górach dziennikarka oddaje się ulubionym aktywnościom - m.in. spacerom. Spokój ducha i szczęście ma wymalowane na twarzy, o czym świadczy obfita relacja w mediach społecznościowych.
"Jak tu pięknie!"
Dziennikarka zamieściła na swoim Instagramie serię zdjęć z podpisem.
Taki piątek to ja uwielbiam! Beskidy też! 10 km, w górę i w dół, dało nieźle w kość, ale dostarczyło, i tlenu, i endorfin. Góry, las, słońce, cisza - idealnie! (foto #2 #3 #4 #6) Kto był, ręka w górę, a kto nie był, niech sprawdzi jak tu pięknie - napisała.
Odniosła się również do swoich radosnych zdjęć. W końcu na co dzień prezenterka musi zachowywać powagę, szczególnie w studiu.
Czytaj też: DMT w formie leku? Rozpoczęto testy na ludziach
PS. @michal_kolo1 mówi, że na zdjęciu #1 śmieję się jak myszka. Naprawdę?
Fani podzielili entuzjazm Werner. Pod postem pojawiło się sporo komentarzy.
W Beskidach najpiękniej - pisała jedna z użytkowniczek.
Pięknie. Dobrze, że pogoda dopisała - wtórowała druga.
Trzeba przyznać, że dziennikarka wie, jak miło i aktywnie spędzić czas. Na te zdjęcia aż chce się patrzeć!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.