O finale sprawy poinformował "Fakt". Rozwodowa saga Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego trwała kilka lat. Wynikało to przede wszystkim z pokaźnego majątku, który para zebrała w trakcie małżeństwa trwającego trzy dekady. Rozstanie oznaczało podzielenie go, co nie należało do łatwych zadań.
Czytaj także: Grób Pawła Królikowskiego. Fani aktora poruszeni
22 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie pary. Na jego mocy Rodowicz i Dużyński przestali być małżeństwem. Rozwód orzeczono z winy obu stron oraz odrzucono wniosek o alimenty dla wokalistki. Na ogłoszeniu wyroku zabrakło Maryli Rodowicz. Obecni byli tylko jej syn i były już mąż, który nie ukrywał zadowolenia po wyjściu z sali.
Jestem usatysfakcjonowany wyrokiem. Uważam w przeciwieństwie do mojej żony, że sąd bardzo sprawnie działał i nie było tutaj żadnego przeciągania - powiedział "Faktowi" Dużyński".
Małżonkowie potrafili tworzyć pozory szczęśliwych podczas wyjść publicznych. W rzeczywistości za drzwiami ich domu panowała bardzo napięta atmosfera. Para miała często się kłócić, również o błahe rzeczy, jak na przykład zbyt duża ilość masła, którą dodawała do wszystkiego Rodowicz. O wątku tym wspomniano również na rozprawie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.