Edyta Górniak jest uznawana za jedną z ikon polskiej sceny muzycznej. Warto jednak spostrzec, że zajmuje się również innymi rzeczami. Nierzadko szerzy rozmaite teorie spiskowe. Generalnie jej podejście do świata jest bardzo oryginalne.
Mnóstwo kontrowersji wywoływała choćby w obliczu pandemii koronawirusa. Niejednokrotnie podważała opinie ekspertów. 49-latka wyrażała sprzeciw choćby wobec noszenia masek ochronnych.
Ostatnio do sieci trafiły plakaty promujące galę Forum Woman Power. Na jednym z materiałów pojawiły się takie gwiazdy jak Joanna Przetakiewicz, Ewa Chodakowska, Małgorzata Rozenek-Majdan, Ewa Minge oraz Edyta Górniak.
Edyta Górniak zbulwersowana
Edyta Górniak nawiązała do tego plakatu w mediach społecznościowych. Z jej słów wynika, że nic nie wie na temat swojego udziału w tym wydarzeniu.
Na podstawie jakiego dokumentu pomiędzy stronami użyła pani mojego wizerunku do promocji wydarzenia, w którym nie biorę udziału? W trybie natychmiastowym kieruje temat do moich przedstawicieli prawnych - poinformowała publicznie Edyta Górniak.
Trzeba przyznać, że sprawa jest dość kuriozalna. Organizatorzy zapraszają na wydarzenie z Edytą Górniak, która... w ogóle nie zamierza w nim partycypować. Na ten moment trudno stwierdzić, jak zakończy się ta sprawa i czy osoby odpowiedzialne za promocję eventu będą miały jakieś problemy z tytułu wykorzystania wizerunku wokalistki.
Sama Górniak mocno zbulwersowała się tą sprawą. Najpierw zamieściła przytoczony wpis, a później jeszcze dorzuciła trzy słowa, które świadczą o tym, co sądzi na temat rodzimego przemysłu rozrywkowego.
Polski show-biznes. Kur*** - napisała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.