Przed czterema laty Polska żyła romansem Julii Wieniawy ze starszym o 15 lat muzykiem i trenerem "The Voice od Poland". Związek aktorki i piosenkarki z Baronem rozpadł się już po pół roku.
Najwyraźniej ta relacja nie była dla niej zbyt ważna. Po latach nazwała ją... "pomyłką".
Byliśmy razem, ale to była pomyłka, niestety. Bardzo lubię tę osobę, ale to była krótka pomyłka. Zupełnie to nie miało sensu i wydaje mi się, że podświadomie mogło to wyjść przez to, że media mnie w to wmanewrowały. Bo gdyby nie to, ja bym pewnie nie powiedziała, że: "Hej, jestem z tą osobą". Żeby nie było, ja nie żałuję i tak dalej, bo w ogóle spoko gość, lubię go bardzo i mamy normalny kontakt - mówiła w rozmowie z Żurnalistą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie Julia i Baron raczej się unikają. Z pozostałymi muzykami z Afromental Wieniawa najwidoczniej dogaduje się bardzo dobrze. Sytuacja, do której doszło w środowy wieczór, jest tutaj doskonałym przykładem.
Julia Wieniawa przyłapana z Wojciechem Łozowskim
"Super Express" opublikował zdjęcia, na których widać, jak Julia Wieniawa bawiła się przy okazji uroczystej premiery filmu "Barbie". U jej boku zabrakło ukochanego Nikodema Rozbickiego. Tym razem zastąpił go... Wojciech Łozowski. To były kolega Barona z zespołu Afromental.
Długo ze sobą rozmawiali, widać, że dobrze się czują w swoim towarzystwie - tak środowe spotkanie Julii i Wojtka zrelacjonował świadek zdarzenia, którego słowa przytacza "Super Express".
Z migawek, które trafiły do sieci, wynika, że Wieniawa i Łozowski razem pili alkohol i palili papierosy. W międzyczasie gawędzili na różne tematy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.