Znana piosenkarka Wiera Brieżniewa wyjechała z Rosji. Jak podają ukrańskie media, obecnie przebywa w Polsce, gdzie działa jako wolontariuszka i pomaga uchodźcom z Ukrainy.
Gwiazda urodziła się w Ukrainie, ale od wielu lat mieszkała i pracowała w Rosji. To właśnie tam zrobiła wielką karierę i stała się bardzo rozpoznawalna.
Piosenkarka sprzeciwiła się rosyjskiej inwazji
Na Instagramie Brieżniewą obserwuje aż 12,4 mln osób. Od początku inwazji na Ukrainę piosenkarka podkreślała, że sprzeciwia się wojnie i próbowała dotrzeć do swoich fanów z Rosji.
Moja matka i babcia to Rosjanki. Mój ojciec i dziadek to Ukraińcy. Oba narody to moi przodkowie i moja krew. Urodziłam się i żyłam w Ukrainie. A teraz mamy kłopoty. Rosjanie to 32 proc. moich odbiorców. Chcę tylko, żebyście poznali prawdę. A jeśli możecie coś zrobić, to zróbcie to - pisała gwiazda pod koniec lutego na Instagramie.
Do niedawna nie wierzyliśmy, że tak się stanie. Ale już kolejny dzień toczymy wojnę. Coraz więcej cywilów ginie. Coraz więcej domów, szkół, przedszkoli jest niszczonych. Zniszczono ważne budynki zapewniające życie miastom - podkreśliła.
Wiera Brieżniewa wyznała, że ona i jej dzieci są bezpieczne, ale jej mąż, matka i rodzina jej młodszej siostry ukrywają się przed bombardowaniem w piwnicach w Kijowie.
I każdy Ukrainiec błaga rosyjskich żołnierzy - nie przychodź. Nie zabijaj. Ta wojna nie ma sensu. Nie ma wymówki. Nie możesz tego kontynuować. ZAKOŃCZYĆ WOJNĘ!!! - apelowała piosenkarka.
Wielu Rosjan potępiło gwiazdę za to, że wspiera Ukrainę. Pod jej wpisami pojawiło się mnóstwo nienawistnych komentarzy. Po tym, jak Brieżniewa sprzeciwiła się rosyjskiej inwazji na Ukrainę, znalazła się na liście artystów, którym zakazano występów w Rosji.
Zobacz także: Julia Kamińska o pomocy dla Ukraińców
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.