Michał Wiśniewski opublikował na Instagramie fotografię z Popkiem. Napisał, że od kilku lat próbują ustalić warunki kolaboracji. Więcej nie zdradził, ale wspólne zdjęcie może oznaczać, że po długim okresie oczekiwania muzykom udało się nareszcie dojść do porozumienia.
Od kilku dobrych lat negocjujemy z Popkiem jakieś kolabo. Ale żeby od razu z tego robić akcję typu Holyfield-Tyson? No nie wiem, czy się ugnę - napisał Wiśniewski.
Wiśniwski nie po raz pierwszy zaskakuje fanów. Nieco ponad rok temu zadziwił swoich sympatyków, kiedy to m.in. wraz z Quebonafide, Matą i Kukonem nagrał wideoklip do utworu "Piję wódę i słucham Ich Troje".
Fotografia Wiśniewskiego z Popkiem wywołała spore zainteresowanie internautów. Wielu komentujących stwierdziło, że współpraca obu artystów byłaby dla nich czymś bardzo interesującym. Pojawiły się też jednak krytyczne komentarze.
Dwa świry, z dwóch "różnych" światów. Tego chce świat - napisała internautka.
Tak uwielbiałam od dzieciństwa... już ponad 20 lat, a teraz tracisz w moich oczach. Szkoda, stare piosenki przynajmniej zostaną - skrytykowała inna osoba.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.