Dawid Woskanian zdradził, na co wydał 100 tys. złotych wygrane w "Top Model". Mężczyzna wygrał 8. edycję programu TVN. To zmieniło jego życie, na dobre rozgościł się w świecie modelingu. Wcześniej pracował m.in. w fabryce słodyczy, co zdradził portalowi Cozatydzien.tvn.pl.
To była taka standardowa praca w magazynie. Oczywiście nie wyobrażałem sobie tego na całe życie. To była tylko młodzieńcza praca, chciałem się trochę usamodzielnić - mówi Woskanian.
Gdyby nie program, jest niemal pewny, że zostałby trenerem personalnym. Jego życie potoczyło się jednak inaczej. Zwyciężył słynne show i zgarnął 100 tys. złotych. Opowiedział, na co przeznaczył nagrodę. Nie miał jasnego celu, postawił więc na oszczędności:
Nie wiedziałem, co sobie mogę za to kupić. Nie mam specjalnych wymagań, więc postawiłem na oszczędności. Nie chciałem wydać całej kwoty w pięć minut. Nie czułem potrzeby, żeby kupować drogie samochody czy markowe ciuchy.
Związek osoby z zespołem Tourette'a
Dawid Woskanian opowiedział też, jak wyglądał jego związek. Miał dziewczynę jeszcze przed programem. Podczas wspólnych dwóch lat mężczyzna dostał od niej dużo wsparcia i zrozumienia. Niestety, nie każda kobieta ma takie podejście:
Niektóre dziewczyny z pewnością nie mogą być z turetykiem, bo przeszkadzają im różne zachowania. Nie wyobrażają sobie zasypiać w łóżku obok osoby, która ma niekontrolowane ruchy, wydobywają się z jej ust dziwne odgłosy. Niektóre tiki mogą brzydzić, wyglądają dość niechlujnie, np. wystawianie języka - mówi w rozmowie z portalem.