Monika Mrozowska jest matką czwórki dzieci. Jej najmłodszy syn Lucjan przyszedł na świat 19 stycznia. Aktorka relacjonowała w mediach społecznościowych zarówno przebieg ciąży, jak i pierwsze dni życia maluszka.
"Czwarte dziecko z trzecim partnerem". Mrozowska ofiarą hejtu
Jednak Mrozowska w wywiadzie z magazynem "Party" przyznała, że w czasie ciąży musiała czytać wiele nieprzyjemnych komentarzy. Hejterzy wytykali jej, że dzieci mają różnych ojców.
Ludziom przeszkadza sposób, w jaki wychowuję swoje dzieci i układam sobie życie. Kiedy czytam: "Będzie miała czwarte dziecko z trzecim partnerem", nie jest mi miło, ale staram się to ignorować - powiedziała.
Nie reaguję impulsywnie, nie rzucam w złości mięsem i nie każę się tym ludziom odczepić, choć może powinnam. Nie rozumiem, dlaczego kobiety ocenia się na każdym kroku. Dlaczego my się ciągle musimy z czegoś tłumaczyć? Jeśli mężczyzna zostawia kobietę z chorym, niepełnosprawnym dzieckiem, żonę dla młodszej kochanki albo dziewczynę w ciąży – jest OK. Facet, który ma piątą żonę, z którą ma kolejne dziecko, też nikogo nie interesuje. A kobieta w takiej sytuacji jest opluwana na każdym kroku. Nie ma na to mojej zgody. Komuś mogą się nie podobać moje życiowe wybory, ale one są moje! Żyję na swoich zasadach i nie zamierzam tego zmieniać - dodała.
Aktorka przyznaje, że stara się chronić swojego obecnego partnera przed show-biznesem. Nie chce pokazywać się z nim publicznie, by uniknąć kolejnych plotek.
Z żadnym partnerem nie pokazałam się oficjalnie poza moim byłym już mężem. Właśnie dlatego, że wychodziliśmy razem publicznie, to potem, po rozwodzie, przez lata czytałam masę bzdur na swój temat. To mnie nauczyło oddzielać życie prywatne od zawodowego i od ośmiu lat konsekwentnie się tego trzymam. I nawet jeśli byłabym samotną matką, jak tysiące kobiet w Polsce, to co? - powiedziała Mrozowska.
Czytaj także: Nowe zdjęcia Emily Ratajkowski. Fani zachwyceni
Zobacz także: Burzliwe życie uczuciowe Wieniawy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.