56-letni nauczyciel z Launceston w Anglii usłyszał niedawno wyrok dożywocia za przestępstwa seksualne, w tym 9 gwałtów, których dokonał na przestrzeni dwudziestu lat. Jak podaje BBC, Blackwell po raz pierwszy skrzywdził kobietę pod koniec lat 90., a ostatni w 2019 r. Sprawcę brutalnych napaści ujęto dopiero niedawno, gdy jedna z ofiar rozpoznała go w programie "X Factor". Kobieta była jedną z niewielu, która znała wizerunek swojego oprawcy, kryjącego zazwyczaj twarz pod kominiarką.
Jak wynika z zapisków policji, mężczyzna najpierw śledził swoje ofiary, a potem atakował od tyłu. Często odurzał je alkoholem, a oczy zasłaniał taśmą, by nie mogły go zidentyfikować. Wykorzystane kobiety straszył, że jeśli zgłoszą sprawę na policję, ponownie je znajdzie i skrzywdzi. Szantażował też upublicznieniem nagrań swoich czynów, które rzekomo gromadził.
Jak pisze brytyjska prasa, nauczyciel zgłosił się do popularnego show przekonany o swoim talencie, marzył o wielkiej karierze. Decyzją ekspertów odpadł jednak z programu, a zamiast sławy dosięgnął go wymiar sprawiedliwości.