Od kilku lat politycy martwią się spadkiem dzietności w Polsce. Do rodzenia dzieci miał zachęcać program 500+, jednak nie spełnia on swojej roli - wskaźnik urodzeń wciąż spada. Liczby mówią same za siebie. Wyraźny spadek dzietności to współczesna tendencja w niemal całej Europie. Do zakładania rodzin i posiadania potomstwa w naszym kraju nie zachęca m.in. wysoka inflacja, niepewna sytuacja bytowa czy poziom usług oferowanych przez NFZ.
Jednak zdaniem Jarosława Kaczyńskiego co innego uniemożliwia młodym kobietom rodzenie dzieci. Podczas sobotniego spotkania z wyborcami w Ełku prezes PiS uznał, że w dużych miastach, takich jak Warszawa, dzieci jest coraz mniej, bo panie lubią "dać w szyję".
Kobiety się decydują na dzieci, albo się nie decydują. (...) I tutaj trzeba powiedzieć więcej i trochę otwarcie pewnych rzeczy gorzkich. Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, kobieta też musi dojrzeć do bycia dobrą matką. Ale jak do 25. roku życia daje w szyję... - powiedział Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Te słowa oburzyły wielu. Również znani i lubiani nie darowali sobie okazji, aby odnieść się do kontrowersyjnej wypowiedzi prezesa. Swoje trzy grosze na Instagramie dodała Aleksandra Żebrowska, mama czwórki dzieci. Żona aktora wrzuciła zdjęcie w ciąży i ironicznie podsumowała.
Wystarczyło nie brać w szyję - napisała.
Aleksandra Żebrowska od lat mówi o tym, jak wiele kosztowało ją założenie dużej rodziny. Choć udało jej się wydać na świat czworo zdrowych dzieci, w ciążę zachodziła aż osiem razy. Dlatego podkreśla, że ferowanie wyroków na temat czyichś decyzji o macierzyństwie czy dopytywanie o szczegóły jest nietaktowne, a dla niektórych pań nawet bolesne.
Bądźmy delikatni i szanujmy się nawzajem. Oszczędźmy kobietom pytań pt. "Mówiłaś, że chcesz mieć więcej dzieci, to kiedy kolejne?" albo "Mąż na pewno marzy o córeczce". Macierzyństwo to prywatna sprawa każdej z nas, każdej starającej się o dziecko pary. Niektóre pytania czy rady mogą być dla drugiego człowieka najzwyczajniej w świecie krzywdzące - zwraca uwagę Żebrowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.