Koronawirus wymusił mnóstwo zmian. Nałożono wiele restrykcji, które w poważny sposób ograniczają nasze możliwości. Trudności ze względu na COVID-19 doświadcza również Zenek Martyniuk.
Pandemia doprowadziła do tego, że Zenek nie może podróżować za granicę. Zwykle kupował tam stosy ubrań, które zakładał podczas koncertów.
W tym roku nie wyjeżdżałem nigdzie za granicę. Normalnie na jesieni jestem w Belgii, bo w Andrzejki gram koncerty w Brukseli i kupuję sobie fajne ubrania - przyznał w rozmowie z "Faktem".
Czytaj także: Rozpaczliwy apel do Angeliny Jolie. Dramat gwiazdy trwa
Sylwester 2020. W co ubierze się Martyniuk?
Martyniuk do Brukseli pojechać nie mógł, ale to nie oznacza, że w sylwestrową noc nie zaskoczy wspaniałą kreacją. Już myśli, jak się ubrać na koncert w telewizyjnym studio.
Na pewno włożę muszkę. Myślę też o świecącej, bardziej ekstrawaganckiej marynarce. Mam fajne spodnie oraz buty z cekinami i dżetami. Będzie na pewno elegancko - zdradził.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.