Tym razem Jackowski poruszył temat swojego zdrowia, z którym w pewnym momencie było bardzo źle. Przez kilka lat ignorował różne niepokojące objawy. Jednak gdy pewnego dnia zemdlał na stacji paliw, zrozumiał, że sytuacja stała się bardzo poważna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpierw zrobiło mi się słabo, jednak mimo to jechałem dalej. Po kilkunastu kilometrach poczułem ucisk w klatce piersiowej. Zauważyłem zjazd na kolejny CPN i się zatrzymałem. Bałem się, że umrę. To było straszne uczucie - powiedział znany jasnowidz.
Czytaj także: Rondo zmieniło kolor. Nietypowe zdarzenie w Czaplinku
W pewnym momencie u zdiagnozowano Jackowskiego zwężenie zastawki aortalnej, nazywane stenozą aortalną. Konieczna była operacja i od kilku lat jasnowidz żyje z sztuczną zastawką.
Prędzej czy później każdemu z nas przyjdzie stanąć przed momentem, w którym skończy się nasz udział w tym filmie, w którym się często denerwowaliśmy, harowaliśmy, zatracaliśmy, byliśmy szczęśliwi - podkreśla mężczyzna.
Jackowski gwiazdą Youtube'a
Krzysztof Jackowski od kilku lat prężnie rozwija swój kanał na Youtube. Obecnie pojawiło się na nim już 565 filmów, a na jego koncie jest blisko 300 tysięcy subskrypcji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.