W październiku na kanale "Kamuś" pojawił się film pt. "Przeżyliśmy najgorszy dzień życia". Kamerzysta i jego znajomi relacjonowali m.in. wizytę w restauracji Fenicja, którą określili jako "najgorzej ocenianą restaurację w Warszawie".
Czytaj także: Skandal na YouTube. 30-latek aresztowany
Youtuberzy stwierdzili, że lokal jest obskurny. Skarżyli się, że poinformowano ich, iż czas oczekiwania na zamówienie wynosi ok. 15-20 minut, a otrzymali je po ponad 1,5 godziny. W ostrych słowach krytykowali zarówno wygląd, jak i smak potraw.
W pewnym momencie jeden ze znajomych Kamerzysty wyciągnął ze swojego dania włos. Stwierdził nawet, że w jedzeniu jest cała kępa włosów.
Restauracja oskarża Kamerzystę o oszustwo
Restauracja Fenicja postanowiła zareagować na film Kamerzysty. Udostępniła nagrania z monitoringu, które mają być dowodem na to, że youtuberzy sami wrzucili włos do talerza, a czas zamówienia był znacznie krótszy, niż twierdzili.
Kamuś masz tupet, żeby swoim obserwującym tak ściemniać! Dla suba wszystko. Chłopak przyszedł do nas i dorzucił włosy do jedzenia, żeby dodać pikanterii swojemu beznadziejnemu filmikowi na YouTube. Na do widzenia wyrzucił jedzenie u naszych drzwi. Klasa. Dowód na to w materiale, który publikujemy poniżej (realne nagrania z kamer). Smutna sprawa, że w dobie kryzysu znajdują się osoby próbujące jeszcze bardziej dopiec drugiemu, zamiast się wspierać - czytamy na profilu restauracji.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Kamerzysta był bohaterem innej głośnej afery. Influencerka Fagata zarzuciła youtuberowi, że wykorzystuje on bardzo młode dziewczyny i nimi manipuluje.
Zobacz także: Kolejne relacje Kruszwila i Kamerzysty
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.